Tak na to patrzę i myślę o wywiadzie, którego udzieliła nasza nowa noblistka: "...Pomyślałam, jakie bogactwo Szwecja sobie przygarnęła wraz z imigrantami, jaki potencjał wrażliwości i puli genetycznej. Zawsze w takich momentach jest mi wstyd za ten straszny 2014 rok, kiedy Polska nie przyjęła imigrantów. Nigdy nie potrafię tego zrozumieć..."
Jakoś, k***a, nie potrafię jej zrozumieć...
Właśnie ten filmik obrazuje różnice między białym który próbuje nawiązać jakąś konwersację a dzikim nieumiejącym opanować agresji zwierzęciem który łapami narusza nietykalność cielesną czym staje się agresorem i już zasługiwał na pacyfikacje, mimo to biały człowiek nie dał się sprowokować do walki. Jeszcze w tym wszystkim samica goryla drze dodatkowo p*zde jak jakaś poj***na zagłuszając jakąkolwiek ewentualne argumenty. Akcja z samego końca utwierdza tylko w przekonaniu o zezwierzęceniu osobnika z nagrania- bo po ch*j rozbijać samochód komuś wgl pewnie nie zamieszanemu w sytuacje? - Niekontrolowana agresja do każdego, osobnik w takim stanie jest niebezpieczny dla otoczenia i należy go odseparować bądź uśpić.