@ UP'y, wasze pokolenie nigdy nie zrozumie fenomenu tego lektora. Jak słyszę jego głos to od razu przypominają mi się stare filmy z lat 80-90, wtedy robiło się porządne filmy, Stallone, Lee, Schwarzenegger, na ich filmach się wychowałem, i zawsze będę kojarzył Knapika jako zajebistego gościa.
Oo k***a ale się nostalgicznie zrobiło, no już koniec pie**olenia.
Kiedyś był w prawie każdym filmie który puszczali w TV, a obecnie chyba go tylko na TVN Turbo słyszę w "Uwaga Pirat" i chyba w metrze go słyszałem też. Ciekawe ile tacy kultowi/najlepsi Polscy lektorzy zarabiają? Zna ich cała Polska ale pensje to mają raczej marne tak mi się zdaje...
Knapik jak Knapik, ale prowadzący kanał to tak wk***ia, cały czas wchodzi w pół słowa, rzuca żarciki z których on sam się nawet nie śmieje wychodząc na idiotę, przecież to nie jest rozmowa pod monopolowym do k***y nędzy. Po oczach bije kontrast pomiędzy sprawnie operującym językiem Knapikiem a prowadzącym który ledwo potrafi się wysłowić.
Myślę że ludziom wychowanym na vhs ten głos dobrze się kojarzy. Pozytywny gościu. A "geniusz" mówiący o monopolu na lektora w czasach komuny proponuję nie spać na lekcjach historii bo nie bardzo ogarniasz.
Pamiętam jak kiedyś za gówniarza starszy brat znalazł gdzieś pod blokiem świerszczyka na jakieś 200 stron. Gruba książka, masa zdjęć, opowiadania erotyczne. Cała dzieciarnia się do nas zlatywała oglądać. Ale to były czasy.
