strzelam jakieś 6 lat i pierwszy raz widzę aż taką masakrę, przestrzelony policzek się zdarzył ale nigdy nie zostało w ciele, jak na moje oko to koło 550fps i naprawdę ciężka kulka
czeczen-00, no chyba nie bardzo. Nie raz dostałem z baaaardzo bliska z ponad 300fps i kulki się nie wbijały. Apropo mam do sprzedania replikę m16a3, niedziałająca (komora hop-up siadła chyba), 450fps.
Ostatnio podobnie dostałem, z jakichś 10 metrów. Sk***ysyn mi z krzaków wyskoczył przed ryjem... Nie doznałem czegoś takiego a tez nose-shot, a replikę miał porządną. Tutaj to musiało być coś mocnego.
A ja dostałem w oko i miałem odklejoną siatkówkę . Przez kilka tygodni mocne źródła światła powodowały ogromny ból oka, a w nocy widziałem bardzo jasno jeśli nawet daleko świeciła jakaś lampka/żarówka/bilbord. Okularki to podstawa, ja nie miałem możliwości ich założyć bo brat wszedł w drzwi mojego pokoju i zaczął do mnie strzelać dla zabawy...