najszybsza chyba była śmierć

Trzeba mieć p*zde na oczach bo samobój to raczej nie jest

He he rowerzysta wygrał o ułamki sekund

He he rowerzysta wygrał o ułamki sekund

czyli przegrał...

w ulamku sekundy mieli bardzo podobna predkosc. remis chyba...

najszybsza chyba była śmierć

Wypadek z 2015r, debilowi nic się poważnego nie stało.

zwykle chodził pieszo, więc myślał że ma pierwszeństwo

pie**olona, zapatrzona w siebie rowerop*zda.
Brawa dla pociągu..

Selekcja naturalna chociaż to stary film... Obecnie jak widzę na ulicach w Polszy jak tępe cioty nie doj***ne poruszają się to się cieszę bo w końcu taka kałamarnica bez mózgowa wpadnie kiedyś pod coś typu pojazd Karola Krawczyka...

Wypadek z 2015r, debilowi nic się poważnego nie stało.

A co miało się stać? Koło roweru odbiło od pociągu a klient miał dużo szczęścia.

najszybsza chyba była śmierć

Diabeł Tasmański zgasił chłopu światło, nawet w bok rzuciło go jak pijanego.

Gratuluję pociongowi. Pocionk mógł ciut wolniej żeby nabić sk***iałego pedalarza na hak. Mało brakowało a pedalarz mialby darmowe pendolino do....no gdzieś by miał. Ale darmowy.

czyli przegrał...

Z nim przegrać to jak wygrać

Zdarzenie z 2015r. Ciężko w to uwierzyć, ale chłop nie odniósł żadnych obrażeń, za to mandat wyłapał.