Ponoć w Chinach sprawca pokrywa koszty leczenia i później wypłaca rentę do końca życia poszkodowanego (nie jest to pokrywane z OC). Często się zdarza zatem, że sprawca woli "dokończyć" swoje dzieło albo opóźnić powiadomienie ratowników, niż narażać się na takie koszta.