18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Krowy

RutQ • 2016-11-07, 22:04
Przywoływanie krów. :kupa:

~PowerBoBass

2016-11-07, 22:11
Pierwszy raz barana widzą to przyleciały, ot co.

James.B

2016-11-07, 22:16
krówki są zajebiste

nerusss

2016-11-07, 22:37
Krowy to ciekawskie zwierzaki, pamiętam jak przybiegł mi na gospodarkę kucyk, nie wiadomo skąd. Najpierw kucyk ganiał krowy, potem krowy ganiały kucyka, taka wielka gonitwa, masa śmiechu. :-D

realign

2016-11-07, 22:39
I muzyka z benny hilla

longlong7

2016-11-07, 22:49
ej dobre kiedyś wypróbuje;D beczeć jak baran do krów, kici kici taś taś

mazga50

2016-11-07, 22:55
k***a, jakbyś całe życie tylko żarł trawę, wydalał i dawał mleko, to nawet dowc**y Strasburgera by cię śmieszyły...

Zenonaniema

2016-11-07, 23:33
mój znajomy co hoduje krowy zagwizdał, a krowy przyszły jak psy do nogi. Nie trzeba robić z siebie debila żeby tu zabłysnąć. Zresztą ten portal zszedł dla mnie na psy odkąd zablokowali mnie za dodanie materiału.


Tak. Nie za komentarz, ale za DODANIE MATERIAŁU!

kalijanek

2016-11-08, 03:25
up@ zablokowali cię na wszelki wypadek, to coś tak jak nobel dla obamy

ho...........zo

2016-11-08, 07:53
Wrzućcie lepiej filmik jak skutecznie przywoływać k***y, bo coś mnie siusiak świerzbi...

Lares86

2016-11-08, 09:15
hoszo napisał/a:

Wrzućcie lepiej filmik jak skutecznie przywoływać k***y, bo coś mnie siusiak świerzbi...



Tu k***y nie pomogą. Jedynym ratunkiem na twoją przypadłość jest mydło. I to w bardzo dużych ilościach :-D

Tester

2016-11-08, 10:12
Ło to ci dopiero zaklinacz krów j***ny.

Avalanger

2016-11-08, 11:14
Wiecie, co jest fajne? Film najprawdopodobniej skręcony w USA.


Zauważcie, że tam krówki mają wolny wybieg, mogą robić co im sie k***a podoba, pełen luz.

U nas? Albo pchane w jakichś ubojniach, albo - w najlepszym razie - do łańcucha i 5metrów w każdą stronę.


Kiedyś pewien ziomek pisał takie świetne przyrównanie - w USA wołowina po ugotowaniu nadaje się w 100% do jedzenia i jest smaczna i soczysta niczym kształtna nastolatka dla napalonego biznesmena w starszym wieku.

W Polsce i innych krajach o podobnej mentalności rolniczej - mięcho owszem, nie ma tragedii, lecz bez doprawiania to zapomnij o jakichkolwiek ponadprzeciętnych walorach smakowych.

A zresztą, zapodam mądrym cytatem:

Brakuje nam w Polsce dobrej wołowiny?

Cytat:

- Jeśli mówimy o przygotowywaniu steków, to polska wołowina jest wyjątkowo niewdzięczna. W Polsce tradycja dobrej wołowiny zanikła pod koniec XVI wieku. Najgorzej było w ostatnich dziesięcioleciach: na polskie stoły trafiała wołowina od krów, które nie nadawały się już do produkcji mleka. Z tego rodzaju mięsa można ewentualnie zrobić zrazy. Wyróżnia się na świecie kilka ras bydła, które hoduje się specjalnie na steki. Sztandarowym przykładem jest szkocka rasa Angus, będąca synonimem dobrej wołowiny.

Co to znaczy "dobra wołowina"?

- Na jakość wołowiny wpływa przede wszystkim marmurkowatość mięsa, czyli silny przyrost tłuszczu do tkanki mięśniowej. To od niej zależą najważniejsze walory mięsa: soczystość i smak. Warto pamiętać, że to właśnie tłuszcz jest głównym nośnikiem smaku.



Xa...........ii

2016-11-08, 11:34
Avalanger napisał/a:

Wiecie, co jest fajne? Film najprawdopodobniej skręcony w USA.


Zauważcie, że tam krówki mają wolny wybieg, mogą robić co im sie k***a podoba, pełen luz.

U nas? Albo pchane w jakichś ubojniach, albo - w najlepszym razie - do łańcucha i 5metrów w każdą stronę.


Kiedyś pewien ziomek pisał takie świetne przyrównanie - w USA wołowina po ugotowaniu nadaje się w 100% do jedzenia i jest smaczna i soczysta niczym kształtna nastolatka dla napalonego biznesmena w starszym wieku.

W Polsce i innych krajach o podobnej mentalności rolniczej - mięcho owszem, nie ma tragedii, lecz bez doprawiania to zapomnij o jakichkolwiek ponadprzeciętnych walorach smakowych.

A zresztą, zapodam mądrym cytatem:

Brakuje nam w Polsce dobrej wołowiny?




Co Ty pie**olisz typie? Mieszkam w małym mieście, wokół albo większe miasta lub wsie i na tychże wsiach krówki biegają sobie gdzie chcą, co prawda maja ogromne pastwiska ale to im nie przeszkadza by wyjść poza i sobie zjeść trawę z innego miejsca. Ta sama historia jak przez Polskę jeżdżę i zwiedzam, tak samo krowy wolno biegają, gdzieś Ty się tych przywiązanych krów naoglądał? W sosnowcu, czy u siebie za szopą? :roll: