k***a toć to okazja życia no chyba, że faktycznie schodzi na aids...
Toć to gumiś toćke pcho... ja pie**olę, wpie**alacie swoją wieśniacką, podlaską gwarę gdzie sie da, niczym ciapaki do Europy. A na j***ne, wieśniarskie "toć" to mam taką awersję, że aż agresor mi załącza. Tutaj na Islandii, to samo, "toć", "jo", a wypie**alaj do pługa skąd cie oderwano. I później tacy "ludzie" z lasu jadą do cywilizacji i w fabryce rybnej ochraniacze na buty na ten pusty łeb zakłada, bo myśli ze to czepek..
Tak to jest jak się przedawkuje sex na studiach.
Oho....
Nowoczesny na emigracji....
Tak sie przejmujesz jak cie widza i czy cie wszyscy lubia...?
To dlatego nadal pracujesz w tej "fabryce rybnej"...
(...) Fabryka rybna czy mop na hali, nie ma znaczenia co robisz dla pieniędzy tylko jaki jesteś w życiu.
Tutaj na Islandii, to samo, "toć", "jo",
Toć to gumiś toćke pcho... ja pie**olę, wpie**alacie swoją wieśniacką, podlaską gwarę gdzie sie da, niczym ciapaki do Europy. A na j***ne, wieśniarskie "toć" to mam taką awersję, że aż agresor mi załącza. Tutaj na Islandii, to samo, "toć", "jo", a wypie**alaj do pługa skąd cie oderwano. I później tacy "ludzie" z lasu jadą do cywilizacji i w fabryce rybnej ochraniacze na buty na ten pusty łeb zakłada, bo myśli ze to czepek..