18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Krótko i na temat

darex99 • 2017-11-18, 19:34
najważniejsze to mieć dystans do siebie :dead:


Pikdzik

2017-11-19, 14:18
alexandrus ty uchodzco zamknij ryj,wara od naszej gwary

KlinikaAborcyjna

2017-11-19, 15:46
Loaloa napisał/a:



Jakoś tak utarło się uważać, że największa hołota wyjechała do Anglii i Irlandii. Tymczasem ze sporym zaskoczeniem zauważyłem (i to kilka razy) jakie kmioty stoją w kolejce do lotów do Norwegii i na Islandię właśnie.

Przyznam szczerze, że nie rozumiem Islandczyków. Z jednej strony mają świadomość faktu, że są tak nieliczni, wymyślają dziwne ustawy mające na celu chronić ich unikalny język, kulturę i tradycje. A z drugiej strony nawpuszczali polactwa, które systematycznie i wytrwale tę ich unikalną kulturę rozpie**ala i zamienia na buraczano-cebulowo-wódziany sposób życia. Gdzieś czytałem, że zmienili przepisy dotyczące zasiłków na dzieci, bo polactwo zaczęło bez żenady ciągnąć hajs, oczywiście kombinując i oszukując.

Tak, wiem islandzka gospodarka potrzebuje rąk do pracy, więc wpuszczają jak leci dopóki hajs się zgadza. Tymczasem za kilkanaście lat obudzą się z ręką w nocniku i zaczną uciekać z własnej ojczyzny, bo na wyplenienie tej zarazy będzie za późno. Aha, przekonają się, że można zniszczyć kraj bez ani jednego meczetu.



Więc wychodzi na to że pierwszy raz w historii będziemy mieć zamorską kolonię. To bardzo dobrze.
Tak wiem napisałeś że sporo tam patologii ale do Australii też na początku wysyłano długo skazańców a jaki to teraz piękny i prawy kraj. :roll:

ciepson

2017-11-19, 20:04
Super, laska do wyr*chania, która mogła już kopnąć w kalendarz, ale ch*j z tym. Społeczność toczy pianę o jedno "toć.
Skąd wiecie czy byście jeszcze nie por*chali? Buźka jeszcze wyjściowa.

St...........on

2017-11-19, 21:58
CoJaTamk***aWiem napisał/a:



Oho....
Nowoczesny na emigracji....
Tak sie przejmujesz jak cie widza i czy cie wszyscy lubia...?
To dlatego nadal pracujesz w tej "fabryce rybnej"...



Właśnie ch*ja nowoczesny! Staroświecki i dlatego szanuję j.polski.
A to czy mnie lubią czy nie mam w dupie! Tym bardziej, że więszość Polaków u mnie na wsi to j***ne wieśniaki z podlaskiego.
Wolę pracować w fabryce rybnej na Islandii za 7 tys. PLN niż dac się j***ć w dupę w Polsce za 2500-3000PLN. A tak w ogóle to moja profesja nie wiele ma do ryb, no może poza tym że spawam kontenery na ryby.

Pikdzik napisał/a:

alexandrus ty uchodzco zamknij ryj,wara od naszej gwary



To idź sobie z nią na forum wiejskie.

Loaloa napisał/a:



Jakoś tak utarło się uważać, że największa hołota wyjechała do Anglii i Irlandii. Tymczasem ze sporym zaskoczeniem zauważyłem (i to kilka razy) jakie kmioty stoją w kolejce do lotów do Norwegii i na Islandię właśnie.

Przyznam szczerze, że nie rozumiem Islandczyków. Z jednej strony mają świadomość faktu, że są tak nieliczni, wymyślają dziwne ustawy mające na celu chronić ich unikalny język, kulturę i tradycje. A z drugiej strony nawpuszczali polactwa, które systematycznie i wytrwale tę ich unikalną kulturę rozpie**ala i zamienia na buraczano-cebulowo-wódziany sposób życia. Gdzieś czytałem, że zmienili przepisy dotyczące zasiłków na dzieci, bo polactwo zaczęło bez żenady ciągnąć hajs, oczywiście kombinując i oszukując.

Tak, wiem islandzka gospodarka potrzebuje rąk do pracy, więc wpuszczają jak leci dopóki hajs się zgadza. Tymczasem za kilkanaście lat obudzą się z ręką w nocniku i zaczną uciekać z własnej ojczyzny, bo na wyplenienie tej zarazy będzie za późno. Aha, przekonają się, że można zniszczyć kraj bez ani jednego meczetu.



Loaloa .... k***a zaskoczyłeś mnie! W pewnym stopniu się z tobą zgodzę, z tym że ta hołota bez manier i ogłady przyjeżdza do obcego państwa, nawet angielskiego w stopniu komunikatywnym nie zna, łamie prawo nagminnie, nie szanuje tubylców, a oczekuje ch*j wie czego. Ja na szacunek tubylców cięzko pracowałem, i taka pijana k***a co nawet angielskiego nie zna pyrga się do tubylców, rozpie**alając w ch*j nam opinię w świecie. Osobiście jak usłyszę ta gwarę gdzieś w tłumie to udaję Islandczyka, bo mi wstyd, że ten plebs nie umie się zachować. a co do drugiej części twojej wypowiedzi, to nie do końca prawda. Kobieta z dziećmi, żeby uzyskać tutaj jakiś social musi tutaj mieszkać przynajmniej 6 miesięcy. Co mnie niesamowićie wk***iło w islandzkim rządzie, to to , że znieśli przymus okazywania orzeczenia o niekaralności.

CoJaTamKurwaWiem

2017-11-20, 02:52
alexandrus napisał/a:

Wolę pracować w fabryce rybnej na Islandii za 7 tys. PLN niż dac się j***ć w dupę w Polsce za 2500-3000PLN.


Za 7K PLN nawet bym nie kiwal palcem w bucie. Widzisz synu... wedlug mnie to wlasnie ciebie Islanczyk jebie w dupe :mrgreen:

alexandrus napisał/a:


... A tak w ogóle to moja profesja nie wiele ma do ryb, no może poza tym że spawam kontenery na ryby.



No to wez je, k***a, spawaj troche lepiej, bo ostani "kontener" tunczyka dla kota otworzylem gola reka :mrgreen:



~Velture

2017-11-20, 05:43
Cytat:

Wolę pracować w fabryce rybnej na Islandii za 7 tys. PLN


Jechać na Islandię aby zarabiać 7 kafli? Poj***ło? :wtf:
Jakie masz miesięczne wydatki na mieszkanie, prąd, gaz, wodę, jedzenie, internet, telefon itd.?
W sensie jakie są twoje stałe wydatki co miesiąc i ile ci hajsu zostaje bo śmiało stwierdzam z tych 7 tysięcy, że gówno ci zostaje.

koxynier

2017-11-20, 19:29
[quote="CoJaTamk***aWiem"]
Za 7K PLN nawet bym nie kiwal palcem w bucie. Widzisz synu... wedlug mnie to wlasnie ciebie Islanczyk jebie w dupe :mrgreen:


to pochwal się za ile kiwiesz palcem w bucie ? tu co drugi zarabia 10k+ i jeszcze ma czas tu siedzieć i na kom odpisywac :D


nooo i to 7k PLN w Islandii to coś mało, jak w BMW masz 8k

St...........on

2017-11-20, 20:18
Velture napisał/a:


Jechać na Islandię aby zarabiać 7 kafli? Poj***ło? :wtf:
Jakie masz miesięczne wydatki na mieszkanie, prąd, gaz, wodę, jedzenie, internet, telefon itd.?
W sensie jakie są twoje stałe wydatki co miesiąc i ile ci hajsu zostaje bo śmiało stwierdzam z tych 7 tysięcy, że gówno ci zostaje.




Do tego są dodatki, nadgodziny itp. a to 7tysi to miałem na myśli kiedy zaczynasz pracę. po roku, po 3 latach, 7 latach masz podwyżki, do tego dochodzi orlof- konto wakacyjne, ok 12 tysi na przej***nie wypłacane w maju. Czy wy naprawdę myśleliście, że podam wam rzczywistą wartość, mojej ówczesnej wypłaty? to 7 tysi to dla picu, w 2011 tyle zarabiałem.