Przecież to jest idealne rozwiązanie natury!
Jednostki tak bezdennie głupie, że wsadzają ptaka do gniazda, same eliminują się z puli genów.
Pozostaje mieć nadzieję, że koleś nie zdążył zalać jakiejś loszki.
Po takim zabiegu będzie mógł spróbować swoich sił w operze :crazy: