18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Krótka historia z zatrzymania przez policje

Ma...........91 • 2016-06-03, 09:28
:samoboj: Mój pierwszy temat... Więc proszę bez litości.

Opowieść krótka ale jakże wzniosła. Mieszkam we Francji od czasu do czasu na święta odwiedzam rodzinkę w Polsce. I tak było ostatnim razem. Jechaliśmy samochodem firmowym na Francuskich numerach. Po długiej wielogodzinnej drodze, w końcu przekraczamy granicę Niemiecko-Polską. Jadąc sobie kulturalnie A4 przeszło 160km/h, wyprzedza nas patrol Policji i machając lizakiem sugeruje abyśmy za nimi jechali. Oczywiście tak czynimi. Ujechaliśmy kilka kilometrów do najbliższego zjazdu. Zatrzymujemu się tuż za radiowozem, z którego wysiada Dwóch rosłych Policjantów. Podchodzą do naszego auta, uchylam szybkę od strony kierowcy. I oczywiście standardowa procedura poprosimy dokumenty etc... W tym momencie zaskakuję ich płynną Francuszczyzną i gestykulując staram się im oznajmić że nie rozumie co mówią. Z kultury zapytawszy czy rozmawiają po angielsku obaj wzruszyli ramionami w geście odmowy. Po kilku minutowej próbie porozumienia się z nami. Jeden z nich mówi do drugiego " Jak żeś se ch*ju ich zatrzymał to sam się teraz z nimi pie**ol" :shock: :shock: LEDWIE UDAŁO NAM SIE ZACHOWAĆ ZIMNĄ KREW I NIE WYBUCHNĄĆ IM W TWARZ ŚMIECHEM.

Jaki z tego w niosek CHWDP :P :samoboj:

morderuk

2016-06-03, 12:37
Zesrali sie. Historia na kiblu wymyslona z dupy wysrana.

panzerkampfwagen

2016-06-03, 12:48
Nawet jeśli nie wiedzieli, że to polak to co to zmienia. Normalnie powiedział do kolegi, żeby sobie ogarniał teraz, kontrola, która miała zająć 5 min zajmie godzinę i dodatkowa zabawa. W Anglii cie zatrzymają to to samo by było, nic nie rozumiesz, to dzwonią po tłumacza, a raczej nikt z przyjemnością ( gdy nastawiony jesteś na szybką akcję, a tu godzina czy dwie zabawy) tego nie robi.

RadzioC

2016-06-03, 12:49
Nie trzeba miec ilorazu inteligencji z kosmosu zeby dogadac sie bez jezyka o przedstawienie dokumentow. Dwa lata temu pojechalem do holandii nie znajac ich jezyka a angielski miałem na poziomie gimnazjum, w sklepach czy na ulicach nigdy nie było wiekszych problemow z dogadaniem sie powiem nawet ze dało rade zalatwiac sprawy w urzedach. Wiec kolego nie pie**ol boś nie Tuwim.

paczek1262

2016-06-03, 12:50
no ta, słowo DOKUMENTY to po angielsku DOCUMENTS, więc nikt by nie skumał, no gdzie

postpost

2016-06-03, 13:03
@morderuk - so true.

@autor - zapomniałeś napisać że kierowca też wstał i bił brawo. lipą śmierdząca opowieść. więcej niż trzy nieprawdziwe elementy - na autostradzie nie machają lizakiem tylko wyprzedzają i włączają wyświetlacz "follow me/jedź za mną", nigdy nie wychodzą we dwóch z radiowozu, jeżeli nie byli emerytowanymi gliniarzami (chociaż tacy i tak nie jeźdżą w autostradówkach) to mówią po angielsku.

lipa. dziękuję pozdrawiam. piwa nie ma.

jeszcze jedna refleksja. admini puszczają takie gówniane historie na główną tylko chyba po to żeby te gównoburze czytać i spiżdżać się cały wieczór. sadolowo...

wojniz2

2016-06-03, 13:20
Fejk. Za 160 km/h na autostradzie nie zatrzymują. Szkoda czasu dla 100 zł.

radek225

2016-06-03, 13:59
sSQNn napisał/a:



Przymiotniki piszemy z małej litery.


To nie nazwa własna, znowu powinno być z małej.


Liczebniki też piszemy z małej litery. I znowu, "Policjanci" to nie nazwa własna.


Brak znaku interpunkcyjnego, ewentualnie cudzysłowu.


Znowu wielka zamiast małej litery.


Ale piwo masz i tak.



Jak chcesz kogoś poprawiać, zacznij najpierw od siebie panie polonisto. Zadanie zaczynamy WIELKĄ literą, a nie Z MAŁEJ LITERY. Nie ma czegoś takiego jak "cudzysłowu", tylko W CUDZYSŁOWIE. Brawa za ostatnie zdanie, gdzie napisałeś poprawnie, że coś się pisze małą literą.

Cytat:

TheAndyboy888
A francuzi to jeszcze większe k***y, bo nawet gdy potrafią gadać w języku obcym to dalej będą pie**olić po francusku. Byłem we Francji i miałem z nimi trochę kontaktu. Niby po angielsku potrafili perfekcyjnie, ale dalej pie**olili do mnie w tym ich zj***nym języku



Tu się kolego nie do końca z Tobą zgodzę, poza tym, że ten język jest zj***ny. Uczyłem się francuskiego 3 lata w gimnazjum, 3 lata w liceum i trochę na studiach. Z gramatyki nie pamiętam NIC, po latach zatarł mi się w 80%, bo nie miałem okazji go nigdy użyć. Pamiętam tyle, że od każdej reguły był pierdyliard wyjątków. Język totalnie poj***ny i poplątany. Wracając do meritum, Francuzi nie potrafią mówić po angielsku. Będąc w liceum koleżanka z klasy przyjęła na kilka tygodni Francuzkę z wymiany. Laska będąc w liceum ledwo umiała do 20 po angielsku policzyć. Tych debili w liceum uczą takich rzeczy jak "This is house", "Andy has a pencil", "there are mountains", czyli tego, czego uczą teraz dzieci w przedszkolach, a mnie uczyli w 4 podstawówce.

bollol_stern

2016-06-03, 14:19
No normalny debil, jeszcze przyszedł na sadola, żeby się pochwalić. Jedź to Francji i tam zostań, znajdź ciapacką samicę i ucz się od niej kultury to na dobre wyjdzie tobie i nam.

Siberian_Meat_Grinder

2016-06-03, 14:49
a u mnie miałbyś mniej śmiesznie - nie potrafiłbym się dogadać po francusku? Kajdaneczki prewencyjnie założone na rączki trzymane z tyłu i zaliczyłbyś doprowadzenie na komisariat celem ustalenia tożsamości - potrwało by to trochę, zanim przyjechałby tłumacz - a nie spieszyło by mi się z jego ściągnięciem. Płakałbyś, że już przypomniało Ci się i że potrafisz mówić po polsku - wtedy ja miałbym problem ze zrozumieniem tego co mówisz. Wiesz, te systemy informatyczne często się wieszają i działają powoli, jak to w "państwowych firmach". Później dałbyś mi swój dokument tożsamości i wtedy mandat 500 zł (za takie żarty dostałbyś z górnej półki, bo są widełki od 200 do 500).

Cytat:

Art. 65. § 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.


Gerwazy Waligóra

2016-06-03, 15:00
Plynna francusczyzna, angielski i pochwalka na sadisticu...

Kogo to chcesz oszukac Januszu z wasem?

ch*j W Dupie Januszowi.

Kowalski892

2016-06-03, 16:11
The Andyboy888
Cebulą to jest ten kto uważa ze obcokrajowiec przyjeżdżający do Polski powinien umieć Polski. Zobacz ile ludzi na swiecie mowi w języku np angielskim i francuskim a ile w Polskim. Zakladajac ze jestes dosc bystry i dalsze wyjaśnienia sa zbędne nie tlumacze nic wiecej narq.

herbalix

2016-06-03, 17:06
a to ci paradoks - historia kupy sie nie trzyma a i tak kupa smierdzi

SaveTheTrees

2016-06-03, 17:12
@sSQNn
Robotę mi zabierasz! Do tego partaczysz.

.Piotrek

2016-06-03, 20:19
No brawo. Wyrzekłeś się swojego języka ojczystego dla 120zł. Gratuluje.
Serio, ktoś wierzy że to tak wyglądało? W takiej sytuacji byś czekał na tłumacza.