-Heniek, k***a, przestań odpie**alać. Musimy to zrobić. Wiesz to.
-k***a, ja pie**olę, ale to Boli!
-Jak se wyhodowałeś, tak masz.
-Ała. Chociaż dajcie znieczulenie albo coś.
- ch*ja a nie znieczulenie. Czuć od ciebie bardziej niż z gorzelni. Znieczulałeś się przez ostatni tydzień i wyhodowałeś sobie kołtun na pół grzywy, teraz cierp.
Ekspertem nie jestem to się wypowiem. Strzelam tylko, wymieniam się myślami, nie zabijajcie od razu. Z lewej strony są młodsze osobniki. Z prawej, szczególnie samica trzymająca lwa (nie za gardło, za grzywę, ewentualnie skórę) starsze osobniki. Widać młodsze bacznie obserwują. Przypominam, nie jestem ekspertem, troszeczkę tylko tematu liznąłem na studiach ale obstawiam, że może to być jakiś sposób na uczenie młodych polować. Podobnie jak samica daje się podejść młodym żeby ćwiczyły. A samiec ma taką grzywę nie tylko dla picu, chroni go też w pewnym stopniu właśnie przed ugryzieniami.