Nie żebym pochwalał ćpunów i inne patologie... ale jak to u ruskich bywa nasz rycerz w białej zbroi najpewniej sam nie stroni od regularnego polewania sobie twardych narkotyków kompletnie nie widząc w tym żadnej hipokryzji.
Nie żebym pochwalał ćpunów i inne patologie... ale jak to u ruskich bywa nasz rycerz w białej zbroi najpewniej sam nie stroni od regularnego polewania sobie twardych narkotyków kompletnie nie widząc w tym żadnej hipokryzji.