Brawo.Nagrałeś i zamieściłeś film o maltretowaniu i zabijaniu ptaka chronionego (kwiczoł) przez kota...Mam nadzieję,że kot nie Twój i żaden z pseudoekologów się tym nie zainteresuje. Za całą resztę oczywiście piwko:-)
Skoro już wiem,że Twoje te sierściuchy...Nie odsyłaj nikogo na lekcję przyry hipokryto. Jak trzymasz drapieżnika w domu to zadbaj, żeby nie polował na dzikie ptaki bo od zapewnienia żarcia ma Ciebie skoro zdecydowałeś się na trzymanie go w domu.Piękna fauna naszego biało-czerwonego mocarstwa zasługuje by być pożywieniem dla DZIKICH zwierząt, a nie Twojego ślamazarnego kota, który(sorry za szczerość) jest tak leniwy i wolny, że poza domem i ogródkiem to właśnie on by był zabawką do dojeżdżania. Uprzedzając - dupa mnie nie boli a gatunki rodzime powinny być pożywieniem dla gatunków rodzimych.
@Zdrewnialicho Nie wiem po czym wnioskujesz, że to mój filmik. Wprawdzie miałem kiedyś kota i robił podobne rzeczy z myszami, ale to były czasy w których youtube nie istniał.
Oho, już się zleciała bieda z blokowisk, co by sobie zdrowo po pracy i szkole wyładować emocje, myśląc o maltretowaniu słabszych istot. W sumie naród j***ny przez wszystkich wokół musi znaleźć jakieś ujście dla swych kompleksów i zapachu szarości.
To naturalne zachowanie każdego kota. Mam w domu kotkę. Odkąd ją mam, nie mam ani jednego gołębiego gówna na balkonie. Parę złapała i udusiła , potem przyniosła na dywan jako trofeum.
koty to sadyści, (jak każdy drapieżnik) jednak jako jedne z niewielu... zabijają dla zabawy.
Kolega też miał kotkę, jak złapała mysz to potrafiła odgryźć jej jedną łapę , przynieść swoim młodym zeby nauczyły się polować. Taką mysz, kumpel "wypie**olił ile sił w rękach" w krzaki jakieś 20-30 metrów od domu... skubana za 5 minut ją znowu przyniosła.
Nie zdziwiłbym się gdyby było to swego rodzaju przystosowanie do warunków życia wśród ludzi. W końcu lepszy kot który wybije wszystkie myszy w stodole, a nie tylko tyle by się najeść.
Kiedyś gdzieś słyszałem, że koty robią to specjalnie bo chodzi o to żeby ofiara się wymęczyła i mięśnie zaczęły produkować kwas mlekowy czy coś w tym stylu. Ktoś coś na ten temat ?
@upup
Aż sprawdziłem no i masz racię.
"Tak naprawdę kot nie jest umyślnym sadystą, tylko przygotowuje swój posiłek tak, aby był bardziej pożywny.
Ciekawostką jest też fakt, iż koty często lubią oliwki w zalewie, która również jest zrobiona z kwasu mlekowego."