jakoś nie wyglądał jak by sie tłukło 200k na jego oczach. A jeśli tak było to w ogóle mi go nie szkoda, bo co za jełop tak drogą kolekcje układa na jakimś gównianym kredensiku z ikei, nie zabezpieczając go w jak najlepszy sposób
ch*j nie koneser, koneser trzyma wino w piwnicy gdzie są optymalne warunki 10*c, wilgotność 70% i 0 światła, do tego jakiś przewiew a nie k***a w spiżarni gdzie przez świetlik jebie słońce przez połowę dnia zmieniając temperaturę kilka razy na dobę..