Chcielibyście mieć takie problemy, co?

Stany są wielkości Europy - zwykły Jankes takich rzeczy nie będzie wiedział. To tak, jakby podejść do pierwszej lepszej grupki pod blokiem i zapytać: gdzie leży Mołdawia, Kosowo albo Czarnogóra lub gdzie leży miasto Waszyngton i czy jest ono stolicą stanu Waszyngton

@up, Co z tego? ja jestem z Europy, nigdy nie byłem w Stanach a wiem gdzie jest Connecticut, Missisipi (Rzeka i Stan położony nad tą rzeką), Luizjana i mniej więcej jakie miasta tam są a jestem mniej niż przeciętnie inteligentnym Polakiem/Europejczykiem. Co więcej Korea Północna leży w Azji a nie w Europie, Europejczycy wiedzą gdzie jest Azja i jakie kraje tam są, Ba! Chiny też są większe od Europy a ja na przykład wiem gdzie leży na przykład Dżungaria chociaż tej nazwy się już nie używa w Chinach bo chodzi o prowincję Scinciang czy bardziej w spolszczonej wersji (Sinkiang) a nie jestem pasjonatem Azji, wiem na przykład gdzie leży Rwanda w Afryce a Afryka też jest większa od Europy.

No ale tacy jak ty będą bronili hamburgerów żeby umniejszyć "polaczkom robaczkom, chrobaczkom, cebulaczkom".

Amerykańska wersja "matura to bzdura". Większość społeczeństwa to idioci, niezależnie od kraju. Ci wasi do tego śmierdzą cebulą i przepoconymi dresami.

@up, A ty śmierdzisz Hasbarą https://en.wikipedia.org/wiki/Public_diplomacy_%28Israel%29

Amerykańska wersja "matura to bzdura". Większość społeczeństwa to idioci, niezależnie od kraju. Ci wasi do tego śmierdzą cebulą i przepoconymi dresami.

Amerykańska wersja "matura to bzdura". Większość społeczeństwa to idioci, niezależnie od kraju. Ci wasi do tego śmierdzą cebulą i przepoconymi dresami.

o ale tacy jak ty będą bronili hamburgerów żeby umniejszyć "polaczkom robaczkom, chrobaczkom, cebulaczkom".

nikomu nie umniejszam - po prostu na głupotę ludzką nie ma reguły. Ty natomiast wypisując takie debilizmy zamknąłeś się w świecie swoich kompleksów i dopowiadasz do wypowiedzi innych rzeczy, które - choć nie są napisane - chcesz wyczytać.

I zawsze znajdzie się materiał na to, by tendencyjnie pokazać głupotę i brak wykształcenia ludzi. Bardzo dobrze, że wiesz gdzie leżą te wszystkie wymienione przez Ciebie rzeczy, bo ci na przykład nawet nie ogarniają nawet swojego kraju:


LINK


czy muszę takim osobom coś "umniejszyć"?

k***a ..edukacja jest rozj***na nie tylko u nich ..j***ny globus Polski rozpie**ala system .Tak czy inaczej większość ludzi to debile ,a większość wybiera i jesteśmy w dupie .j***na demokracja

ja jestem z Europy, nigdy nie byłem w Stanach a wiem gdzie jest Connecticut, Missisipi (Rzeka i Stan położony nad tą rzeką), Luizjana i mniej więcej jakie miasta tam są a jestem mniej niż przeciętnie inteligentnym Polakiem/Europejczykiem. Co więcej Korea Północna leży w Azji a nie w Europie, Europejczycy wiedzą gdzie jest Azja i jakie kraje tam są, Ba! Chiny też są większe od Europy a ja na przykład wiem gdzie leży na przykład Dżungaria chociaż tej nazwy się już nie używa w Chinach bo chodzi o prowincję Scinciang czy bardziej w spolszczonej wersji (Sinkiang) a nie jestem pasjonatem Azji, wiem na przykład gdzie leży Rwanda w Afryce a Afryka też jest większa od Europy.

A ja w gimnazjum miałem w klasie gościa, który nie potrafił pokazać na mapie gdzie leży Europa i pewnie dziś, ponad 10 lat później nadal nie potrafi. Tylko co z tego, to są nadal argumenty oparte na anegdotkach, o zerowej wartości. W każdym społeczeństwie są idioci, a już nawet nie ma co się rozpisywać, że mówimy o filmiku z internetu. Jak ktoś chce udowodnić, że ludzie są głupi to zrobi to bez problemu.

@voyagerkg1 Ale... Ty zdajesz sobie, że globus polski powstał jako żart na podstawie kawału z globusem niemiec sprezentowanym hitlerowi, prawda? Że to tylko satyra? Czy nikt ci nie powiedział? Damn...

Stany są wielkości Europy - zwykły Jankes takich rzeczy nie będzie wiedział.

Ale jest mała różnica między "nie wiem gdzie leży Korea Północna i ch*j mnie to obchodzi" a "Rozpocznijmy wojną z krajem, który ch*j wie gdzie jest i co zrobił".
Takim debilom łatwo powiedzieć "hurr durr wywołajmy wojnę" bo nie będzie ich to dotyczyć. Jakby im parę bomb spadło na te durne łby i rozerwało im pół rodziny, to może inaczej by patrzeli na świat.

Jakby tych ćwoków spytać "Chcesz wojny z Koreą? A dlaczego?", to by nie potrafili odpowiedzieć z sensem, może poza typowym dla spranych mózgów "bo są źli".

Wk***iają mnie takie zjeby które mówią z debilnym uśmiechem na ustach o wywoływaniu wojen jakby to było nic. No wk***iłem się.

Z rozeznaniem się w geografii USA to trochę cięższa zabawa bo USA to jeden kraj. Zwykły zjadacz europejskiego chleba rzadko ma do czynienia z mapą w której są wyszczególnione poszczególne Stany. Informacje głównego nurtu zazwyczaj dotyczą USA jako całości,czasem tylko jak np ktoś zacznie szyć z karabinu do przechodniów to gdzieś przewinie się mapka. I ch*j,to że statystyczny Polak nie wie gdzie Minesota a gdzie Arizona nie jest jakaś oznakń debilizmu czy ignorancji. Natomiast przeciętnemu mieszkańcowi Arizony wypadałoby wiedzieć,gdzie na mapie leży kraj w którym nie tak dawno jego dziadek strzelał do żołnierzy dowodzonych przez dziadka władcy, który straszy dzisiaj Amerykanów rakietami balistycznymi.

Na miejscu Kanady, Australii, Mongolii i Norwegii, zacząłbym się bać.