zmuszanie kogoś do obrony ze coś nie jest fejkiem skoro jest jebiącym na kilometry pod każdym możliwym względem fejkiem jest po prostu dziecięce...
Halman chciał mnie wczoraj zgwałcić ale uciekłem zanim powiedział chociaż jedną sylabę, bo się przestraszyłem jak zobaczyłem go w ciemnej uliczce i byś się musiał tłumaczyć
azjatka. Fuj.
ale to nie moja wina że się ubierasz i malujesz jak kobieta... niezła lalunia z ciebie...
Udowodnij albo jesteś p*zda
Technologia, a może używał mikrofonu kierunkowego.