chamów i prostaków czyli zwykłych roboli traktuje się zupełnie inaczej aniżeli egzotycznych inżynierów architektów i lekarzy, jednak "wykształcenie" ma znaczenie
Ale mnie wk***ił ten grubas z gwizdkiem, koleś sie wyj***ł o przewrócone ławki a ten go za ryj i kark mu wykręca. Mimo że ręce w powietrzu i nie stawia oporu nadal to samo.