A teraz ciekawa kwestia: czy za prostytucję odpowiada używający, organizator czy też postawią włączoną kamerę i to już nie będzie prostytucja a film porno i nikt nie pójdzie siedzieć?
I czemu NYPD nie aresztuje każdego faceta idącego na randkę, skoro kobiety idą do łóżka za postawienie kolacji?
Stale odkopywana na imageboardach jako dwulicowa camwhore-feministka (trochę jak ta z antify od skalpów, która dostała dawkę równouprawnienia). Garść linków z pierwszego lepszego tematu: