Bardziej mnie zastanawia czemu on zostawił rower bez zabezpieczeń i poszedł na pociąg, tak, jakby za jakiś czas, gdy wróci, miał on dalej być na miejscu w takiej krainie obsranej gównem
I k***a takich debili nie rozumiem ! Zamiast usiąść na dupie to musi ,,przetoczyć się przez wszystkie jednostki narobić zamieszania a i tak zawsze kończy na końcu w kanarowie
Jak patrzę na te wideo to sobie przypomniałem jaki ja głupi byłem mając około 10 lat, czyli jakieś prawie 30 lat temu kiedy wskakiwaliśmy dla adrenaliny na ruszający pociąg z węglem i potem zeskakiwaliśmy popisując się kto dalej wyskoczy, nic nikomu się nie stało, ale jak patrzę na te wideo....