KierowcA debil i madga to Ślepa idiotka. Idealne kombo

Nie "madka" jak to napisałeś, aby podkreślić jej brak odpowiedzialności, ale matka, która była na pasach i w pełni miała pierwszeństwo. Jakbyś nie zauważył, to napiszę Ci, że piesi byli na pasach, a dupy dał kierowca, który: nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia, i- o ile się nie mylę- to chyba jechał za szybko, jak na teren zabudowany, nie dostosował on również prędkości do panujących warunków atmosferycznych, czym o mało nie doprowadził do tragedii...

Nie "madka" jak to napisałeś, aby podkreślić jej brak odpowiedzialności, ale matka, która była na pasach i w pełni miała pierwszeństwo. Jakbyś nie zauważył, to napiszę Ci, że piesi byli na pasach, a dupy dał kierowca, który: nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia, i- o ile się nie mylę- to chyba jechał za szybko, jak na teren zabudowany, nie dostosował on również prędkości do panujących warunków atmosferycznych, czym o mało nie doprowadził do tragedii...

Miała pierwszeństwo. Tzn nie wiem czy u kacapów istnieje coś takiego jak pierwszeństwo. Patrząc naszymi standardami miała. I ch*j jej po pierwszeństwie skoro o mały włos nie skończyła w kostnicy z sobą i gówniakiem?

pieszy na pasach ma zawsze pierwszenstwo, niestety znam to z autopsji

KierowcA debil i madga to Ślepa idiotka. Idealne kombo

Szkoda że Twój ojciec nie miał pierwszeństwa do Twojej madki.

Nie "madka" jak to napisałeś, aby podkreślić jej brak odpowiedzialności, ale matka, która była na pasach i w pełni miała pierwszeństwo. Jakbyś nie zauważył, to napiszę Ci, że piesi byli na pasach, a dupy dał kierowca, który: nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia, i- o ile się nie mylę- to chyba jechał za szybko, jak na teren zabudowany, nie dostosował on również prędkości do panujących warunków atmosferycznych, czym o mało nie doprowadził do tragedii...

jakby gówniaka odbierała z kostnicy to by ją wszyscy pocieszali "miałaś pierwszeństwo" po czym z otartymi łzami i z promiennym uśmiechem opuściła budynek...

jakby gówniaka odbierała z kostnicy to by ją wszyscy pocieszali "miałaś pierwszeństwo" (...)

Przecież to nie jej wina, że typ zapie**alał jak szalony przez miasto i, ani nie zwolnił przed przejściem, ani ich nie przepuścił! Miejmy nadzieję, że zarówno piesza, jak i kierowca, wyciągnął wnioski z tego doświadczenia, i od tej pory będą ostrożniejsi...

Up

ona miała po swojej stronie prawo, kierowca 1500 kg rozpędzonej blachy....

Jak za spowodowanie wypadku pieszy wyląduje na wózku albo w trumnie, a kierowca w pierdlu na długie lata, to się piesi i kierowcy OPAMIĘTAJĄ!

Jak za spowodowanie wypadku pieszy wyląduje na wózku albo w trumnie, a kierowca w pierdlu na długie lata, to się piesi i kierowcy OPAMIĘTAJĄ!

Będzie na nastepny raz bardziej uważać na pasach. Ma pierwszeństwo ale obowiązuje zasada ograniczonego zaufania.

Skubana tak szybko 500+ nie odda

Przed wejściem na pasy ma obowiązek upewnić się, że nie wejdzie komuś pod koła. To zalicza się też pod wtargnięcie.
Nie zmienia to faktu, że koło zapie**alał.