No nie powiesz w bani to ma anarchie... Jakos nie czaje tego moj rocznik nie posiadal takich tepych szpar... Omineła mnie jakas rewolucja czy ch*j wie co??
zaistny to bylby moj wielce czcigodny ch*j rozjebujacy ci te struny glosowe abys nigdy przenigdy wiecej glupot nie gadala
btw. gdzie to sie k***a chowa nie wiem i nigdy tego k***a nie bede wiedzial bo nikt mi nie jest w stanie tego powiedziec chociaz stworca powinien to wiedziec i sie na pewno o to spytam pytaniem "wielce" znanym i lubianym "co to k***a jest !?"
Obejrzałem pokrótce. Skąd mam wiedzieć, czy to nie "cudowna zmiana wizerunku przez piarowca" kiedy to już nikogo jej tępota nie podniecała? Tak jak w przypadku frytki. Nawet jeśli ona sama od początku ze swoim menago to wymyśliła to i tak jest dla mnie bardzo płytka mi duma by nie pozwoliła robić z siebie idioty za kase, no ale każdy ma inny system wartości jak stwierdza Zimbardo...