Śmieszą mnie te pojazdy na Airsoftowców, głównie są one od osób które same nie mają hobby i jedyne co robią to oglądają biegających homoseksualistów po boisku którzy stukają się końcówkami... butów.
Sam się w to bawiłem a teraz się z nich śmieję bo wiem jak to wygląda od środka.
Banda pie**olonych snobków.
Teraz sobie strzelam z ostrej na strzelnicy i sram na asg.
Powiem tak hobby jak hobby. Jak cię to bawi to fajnie. Ale problemem tego środowiska są ludzie którzy pozują na ch*j wie kogo. Udają wielkich komandosów co to k***a vietnam afganistan i koree przeżył wozi się jak taczki gnoju. Bo na szpej wyj***ł wartość dobrego samochodu i poucza innych bo on taki "znafca" to k***a śmiać się chce i wcale się nie dziwie że przybrnęła do nich łatka asgejów. Za gimbusa latało się z pistoletami z bazaru i z kumplami też się napie**alało po krzakach bo to w gruncie rzeczy dobra zabawa. Ale żeby myśleć że to coś więcej. No to już trzeba być niedoj***ny i cierpieć na kompleks fiuta.