To były dwa koła, gaz i sprzęgło. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby dosiadła czterech kółek z manualną skrzynią biegów... Do tego kierownica, trzy pedały, ręczny...
Niech już lepiej w kuchni gaz odkręca. Idealna robota dla baby z Niemiec
Za antyfeministyczne treści na sadolu zawsze piwko
PS. Słowo "sadol" i wszelkie jego odmiany powinno zostać dodane do słownika sprawdzającego pisownię postów, żeby się nie podkreślało na czerwono. To bez sensu
A jak dla mnie, tak właśnie wygląda równouprawnienie. Chciała? Sponsorzy posmarowali? To wystartowała. Zj***ła? Jak będzie ona chciała i sponsorzy to znowu wróci i spróbuje, może kiedyś zapracuje na podium, może zawsze będzie ostatnia, a może zrezygnuje. I tyle, jak każdy jeden zawodnik.