18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Kobieta za kółkiem na drodze ekspresowej

de...........nt • 2016-09-12, 02:00
Polskie drogi takie piękne :)
60-latka z fantazją ponoć przejechała 40 kilometrów S3 pod prąd zapie**alając po swoim prawym (czyli de facto lewym pasie dla wyprzedzających) po drodze ekspresowej z ograniczeniem do 120.
Jakimś cudem trafiła na policję, która zdążyła tuż przed zjazdem zawrócić i dogonić mistrzynię kierownicy.
Wedle opisu świadków zdarzenia, po zatrzymaniu przez policję była szczerze zaskoczona całą sytuacją i zgłosiła zagrożenie... ze strony kierowców, którzy jechali z naprzeciwka i "wyprzedzali na czołówkę na jej pasie". Policjanci ponoć nie dyskutowali, nie tłumaczyli, tylko zabrali kobiecinie prawo jazdy.



Film ma kilka dni, przeszukiwałem forum dobrą chwilę, nie znalazłem, ale jak było wcześniej, to do pieca.

rafalskiddz

2016-09-12, 10:17
A jak zatrzymali niemkę na autostradzie, która jechała pod prąd to pomogli jej z niej wyjechać i nie ukarali żadnym mandatem...

sirapacz

2016-09-12, 10:30
@velture "Ojej! Zapomniałam torebki!" ;)

styx38

2016-09-12, 13:59
niemieckiej fraulejn za to samo wlepili 100 zł,ot sprawiedliwośc

msns

2016-09-12, 14:07
@Paw_Kosmosu,
to cudownie że twoja jazda jest chwalona i nie szarpiesz, ale kobiety jeżdżą gorzej od mężczyzn i z tym faktem nie ma co dyskutować. Mają gorszą orientację przestrzenną, słabszą technikę. Niestety w poruszaniu się autem nie chodzi o to, żeby jeździć ostrożnie, tylko żeby być wszechstronnym, potrafić jechać ostrożnie kiedy wiezie się żonę i dwójkę dzieci lub szybko i minimalnie ryzykując kiedy trzeba dojechać karetką/radiowozem na wezwanie lub przy innym, nagłym zdarzeniu. Na potwierdzenie moich słów przeczytaj fragment ustawy o ruchu drogowym, gdzie jest napisane, że pojazd oprócz odpowiedniego ogumienia, świateł itd. powinien dysponować REZERWĄ MOCY na wypadek zaistnienia szczególnych okoliczności.
Nie łudzę się, że to zrozumiesz, kobiety i mężczyźni mają zupełnie inny system wartości.

SQRW3L_ponury

2016-09-12, 14:43
@up (msns)
To cudownie że uwazasz że najważniejszą cechą poruszania sie furą jest bycie wszechstronnym - szkoda tylko że cała ta 'wszechstronnośc' wg twojej debilnie-ignoranckiej teorii ogranicza sie do szybkiego zpier**lania i posiadania 'rezerwy mocy'...

Może kiedyś - gdy jakiś buc który przecenił swoje umiejętności i 'wszechstronnośc' zajebie ci kogoś z rodziny (albo ty sam zawiniesz sie na przydrożnym drzewku) - tylko dlatego ze miał (miałeś) REZERWE MOCY i zamiast 60 zapie... 140 - skumasz po niewczasie że jednak ostrożność jest w tym wszystkim najważniejsza... dokładnie tak jak pisał kolega którego bezmyślnie obsztorcoweałeś bez krztyny racji.

P.S. Statystyki nie potwierdzają teorii wg. której 'faceci jeżdzą lepiej niż baby' - wiec nie pitol bredni bo takich statystyk po prostu nie ma (bo co niby ma oznaczać 'lepiej' ?) - są jedynie takie statystyki które pokazują wprost że kobity powodują mniej grożnych dla życia i zdrowia wypadków - wiec zanim zabierzesz głos i napiszesz co ci sie wydaje - sprawdz jak to wygląda naprawde - bo można wyjśc na niezłego bufona w dodatku niedouczonego...

msns

2016-09-12, 16:34
@ponury
jako kierowca robiący rocznie 20 tys. km, wiele na drogach widziałem. Przykłady:

1. na autostradach największym zagrożeniem są kierowcy bez odpowiedniego wyczucia dystansu, wymuszający pierwszeństwo czy nawet jadący przez dłuższy czas w martwym polu kierowcy obok, bo przeszkodzenie komuś kto jedzie 140 kmh jest niemal równoznaczne z zamachem na jego życie, a niestety zdarza się to BARDZO często

2. gdy ludzie o 16 wracają zmęczeni z pracy, na wąskich drogach krajowych przy ograniczeniu 90, jadąc 80 robisz za sobą korek, wprowadzasz niepotrzebną nerwówkę, niejako "zmuszasz" do wyprzedzania w niebezpiecznych miejscach - zaczynasz czuć ten problem, gdy kilka razy w tygodniu przejedziesz 20 km w "pociągu drogowym"

3. kultura jazdy w mieście - u kobiet bardzo niska, to święto kiedy kobieta wpuści cię z drogi podporządkowanej lub zostawi miejsce na przejazd do następnego pasa

4. wyjeżdżasz mi ze śmiercią bliskich, a wzywałeś kiedyś karetkę do kogoś bliskiego? gwarantuję ci, że będziesz się modlił, by jechała jak najszybciej i żeby kierowca miał odpowiednie zdolności manualne, żeby zrobić to bezpiecznie

Jeszcze raz powtórzę, że dobry kierowca to ten który potrafi się dostosować, wszechstronny, a nie OSTROŻNY. O rezerwie mocy nie pisałem dlatego, że mam za dużo testosteronu - to termin techniczny, wprowadzony przez ustawodawcę - z tym też chcesz dyskutować?

I jeszcze jedno, napiszę to, bo masz problemy z rozumieniem oczywistych rzeczy. Dyskusja o wyjątkach nie ma sensu. Jeśli generalizujesz, że 20-latkowie w bmkach = mężczyzna za kierownicą to czy warto z tobą gadać? Oczywiście są też kobiety które jeżdżą doskonale, ale większość jeździ najwyżej średnio!

Brawura to problem, który da się rozwiązać - w Norwegii za przekroczenie prędkości zapłacisz mandat w wysokości dwumiesięcznej pensji. Wprowadźmy takie coś u nas, a za pół roku połowy "buców" nie będzie stać na paliwo, a druga połowa będzie w więzieniach. Problemu trochę gorszej orientacji przestrzennej u kobiet nie da się rozwiązać, tak po prostu jest.

waloos

2016-09-12, 16:44
@Paw_Kosmosu w większości to co napisałaś jest prawdą. Nie zgodzę się jednak z teorią o zajmowaniu dwóch miejsc. Odliczając buraków z BMW to najczęściej parkingowe idiotyzmy odstawiają kobiety.

Bierze się to z tego powodu, że kobiety myślą głównie o sobie i swoich dzieciach. Jak ona zaparkuje dobrze, to resztę ma już w dupie. Nie ważne, że inni nie będą mogli zaparkować, nie ważne że gdzieś przez jej auto zrobi się ciasno i utrudniona będzie jazda - ważna jest tylko ona.

to jest spowodowane tym, że kobiety są przez mężczyzn faworyzowane np puszczanie w drzwiach, czasem w kolejkach, otwieranie drzwi itd. To się przekłada na jazdę autem. Babka myśli jak ma stanąć żeby jej było dobrze, a nie innym.

Takie zachowania łatwo dostrzec w sklepach z ciuchami damskimi i męskimi. W męskich jak facet szturchnie drugiego, to się odwróci i powie "przepraszam", jak będzie jakaś zwężka to obydwaj będą się chcieli przepuścić. W damskich choćby Ci jakaś kobieta torebką po głowie przeciągnęła to "przepraszam" się nie doczekasz. To samo w ciasnych przejściach - tu jest walka która, którą przepchnie. Powiedz, że tak nie jest?

HackerAGD

2016-09-12, 17:02
@msns

Za punkt 3 aż się zalogowałem i dałem ci piwo.

Dokładnie tak jest, jak widzisz gdy ktoś ci się wpie**ala przed maskę (wrzuca sobie migacz i zaczyna skręcać nawet nie upewniając się czy k***a można) w jakiejś pie**olonej mydelniczce typu C2 albo Corsa, to zawsze ale to k***A zawsze za kierownicą siedzi jakaś tępa p*zda. Wciśniesz klakson żeby dać takiej suce do zrozumienia że nie jest sama na drodze i właśnie się komuś wpie**ala w samochód.
A ona? Tępy wyraz twarzy w stylu "No ale ja jestem kobietom, kobietom się ustępuje". Nawet c**a awaryjnymi nie przeprosi, ręką nie kiwnie, po prostu wyj***ne po całości. Mógłbym to nawet zrozumieć jakby baba jechała na obcych blachach, miasta nie zna to ma problemy, ale te tępe dzidy nawet w miastach z których pochodzą odpie**alają takie kwiatki.
Jestem zdania że w mieście kobieta jedynie co może prowadzić to k***a wózek dziecięcy i to tylko pod warunkiem że prowadzi go po chodniku, a dawać babie samochód to tak jak dać odbezpieczony granat małpie.

SilverSky

2016-09-12, 18:09
Polce zabrali prawo jazdy a jak niemka zapie**alała identycznie po naszej autostradzie to dostała jakiś śmieszny mandat...

jeloo

2016-09-12, 18:31
Cóż, dzisiaj kobieta wymusiła na mnie pierwszeństwo. Wjechała na skrzyżowanie na warunkowej strzałce, po czym próbowała bez kierunkowskazu przeskoczyć trzy pasy na najbliższy lewoskręt. Cudem wyhamowałem, podobnie jak dwa auta na lewym pasie. Prędkość około 70 km/h, bo takie ograniczenie i zielona fala.

Najgroźniejsze akcje w jakich brałem udział powodowały KOBIETY i miały one miejsce w mieście. Dlatego wybacz, ale jeśli kobieta prowadzi dobrze, to jest to wyjątek, a nie reguła.

szlovak

2016-09-12, 18:41
Każdy kto myśli że kobita powinna dostać coś mniejszego niż zabranie prawka powinien się leczyć.

elfis

2016-09-12, 18:47
Wielki szacundla psow , na drodze , zakręt ,
Piszcie co chcecie ale jednak ryzykowali

dumad

2016-09-12, 19:13
ja dzisiaj jechałem autobusem przegubowym szybką trasą (droga S) w Warszawie. Kierowca autobusu pomylił zjazdy i co k***a?
Awaryjne, wsteczny i cofa 50 metrów. PRZEGUBOWCEM :amused:
Nie chciałem tego nagrywać bo sporo ludzi było, godzina po 4 rano więc ch*ja by było widać za oknem.
Ale gdybym siedział z tyłu to bym automatycznie wypie**olił do przodu :D Trochę się zdziwiłem że ludzie mieli na to wyj***ne, ja byłem w szoku :D
Ruch wstrzymany, wszyscy trąbią... :D
Ciekawe co by było gdybym otworzył awaryjnie drzwi i przed policja tłumaczyłbym się że to zrobiłem dla bezpieczeństwa :D
Wie ktoś może czy coś by mi groziło? Na przyszłość przynajmniej będę wiedział co zrobić w takiej sytuacji

tarcer123

2016-09-12, 19:23
Ostatnio na S7 babeczka sobie popylała pod prąd bo się pomyliła. Babeczka tzn. jakaś stara spasiona k***a która przez brak mózgu mogła kogoś zabić. Ale tak to właśnie wygląda w kraju gdzie prawo jazdy i samochód może mieć każdy.

ellsworth

2016-09-12, 21:01
Abraxus napisał/a:

Ludzie na ekspresówkach i autostradach mają nieograniczoną fantazję. Kiedyś na autostradzie rozj***łbym się na lasce, która stała na lewym pasie. Zepsuło się jej auto więc sobie po prostu stanęła i ch*j.

Rozj***łbym się również na jakimś ciołku, który we mgle na ekspresówce bez świateł stałe autem na jezdni...


Skoro tak, to albo jesteś ślepy i powinieneś prawo jazdy stracić, albo zapie**alasz więcej niż warunki/geometria drogi pozwala i też powinieneś stracić prawo jazdy.
Co, miała spychać ten samochód z drogi? Jak się samochód na lewym pasie drogi szybkiego ruchu zepsuje to jedynym słusznym rozwiązaniem jest go porzucić i sp***olić za barierkę, bo zawsze znajdzie się jakiś debil, który gna ile fabryka dała i potem jest wielce zaskoczony jak natrafi na jakąś przeszkodę, no bo jak to przed królem prostej nie usunęli się?