Sam nie wiem co o tym myśleć... dobrze, że tego dziecka w dupe nie dmuchnął!

Sam nie wiem co o tym myśleć... dobrze, że tego dziecka w dupe nie dmuchnął!

99,9% Sadola by jedynie na to wpadło, zajebisty lekarz

Młody niezły narkomarzyna... Z braku towaru zaczął lego wciągać.

Sam nie wiem co o tym myśleć... dobrze, że tego dziecka w dupe nie dmuchnął!

Jakby Twojemu dziecku trzeba było wykonać oddychanie usta-usta to też byś miał rozterki?

Jeszcze go młody gilem poczęstował.

Ciekawe czy zrobil to jezykiem :O

Pójdę do młodej lekarki i powiem , że klocek mi stanął i ma mi go przedmuchać

Hah już widzę jak będzie.
-dlaczego ksiądz lizał ministranta po twarzy i odbycie?
-panie prokuratorze. To nie było tak. Przedmuchiwałem go, żeby mu klocek lego wypadł.
-no tak oczywiście. To umarzamy.

Poj***ne czasy. Człowiek czasami boi się uśmiechnąć serdecznie do dziecka bo zaraz ktoś z boku spojrzy się krzywo jakby się było pedofilem czy innym zboczeńcem.

I bardzo słusznie zadziałał. Miałem z moim dzieckiem akcję wyciągania guzika z nosa i była taka walka, że potrzeba było dwóch dodatkowych osób do trzymania podczas całej operacji. Jak się da w ten sposób, to super.

Sam za gówniaka kilkukrotnie załatwiłem się różnymi groszkami podrzucanymi do góry i łapanymi paszczowo... czasem się człowiek nie popisać i poszły w kulfon...
Raz już jechaliśmy do szpitala (lata 80-te, brak samochodu), więc na stację pkp zasuwanie i w pewnym momencie wykichałem groszek, ale bałem się odezwać

Ja tam od razu pomyślałem jakie to obrzydliwe dla mnie by było, jeszcze te gluty na mordzie

Co jest, że ja widzę czarny ekran zamiast tego filmiku i podobnie jest z tym powyżej, gdzie jest wyzwanie z piwem?

Wszystkie inne odtwarzają się normalnie.

Jakby Twojemu dziecku trzeba było wykonać oddychanie usta-usta to też byś miał rozterki?

Ale porównanie, klocek w nosie vs. brak czynności życiowych, no brawo. Tata gile też Ci tak wydmuchiwał?