18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kitku poluje

C0C0JUMBO • 2020-10-07, 20:12
Taki z niego tygrys nadmorski


Warystor

2020-10-07, 20:33
Za pióra, do nory i r*chanie. Taki z niego jebaka!

andysmith

2020-10-07, 20:35
i jednego latajace szczura mniej

JohnyNieznany

2020-10-07, 21:19
Uwielbiam patrzeć, jak koty polują :) Ciekawi mnie też, jak wygląda jedzenie takiego wielkiego ptaszora przez kocura. Wiadomo, że te mniejsze to wręcz w całości zjadają...

TRQPL

2020-10-07, 21:36
Samotni ludzie mieszkający z kotami są podejżani tak samo jak osoby chodzące w czerwonym kapeluszu na głowie.

Mietek7567

2020-10-07, 21:57
JohnyNieznany napisał/a:

Uwielbiam patrzeć, jak koty polują Ciekawi mnie też, jak wygląda jedzenie takiego wielkiego ptaszora przez kocura. Wiadomo, że te mniejsze to wręcz w całości zjadają...



Pewnie tak jak ze wszystkim innym. Pobawi się aż zamęczy i zje.

robsonx79

2020-10-07, 22:42
Koty są sztucznie przeflancowane do naszego ekosystemu i robią bardzo dużo szkód. Nie powinno się ich puszczać luzem.

LB...........BZ

2020-10-07, 22:51
Ale to zajebiscie zrobił. Prawdziwy skrytobójca. Profesjonalna robota.

Eknen

2020-10-07, 22:56
Mietek7567 napisał/a:

Pewnie tak jak ze wszystkim innym. Pobawi się aż zamęczy i zje.



z ptakami jest inaczej , one padają od razu chyba na zawał serca. albo łamie im się odcinek szyjny kręgosłupa. Moje koty łapią sikorki czy gołębie i jeszcze żaden skrzydlaty się nie bronił , potrzepotają skrzydłami przez chwilę i koniec.

pseudonim

2020-10-07, 23:06
Kocio dopasiony ładnie, nie pierwszy to ptaszek co zobaczył norkę od środka. Swoją drogą ładnie tam musi pachnieć, jak morze nie wymyło resztek.

pazuzu

2020-10-07, 23:20
Gdyby koty były trochę większe to by się lepiej nadawały do pilnowania posesji niż psy

mam_racje

2020-10-07, 23:49
Eknen napisał/a:

z ptakami jest inaczej , one padają od razu chyba na zawał serca. albo łamie im się odcinek szyjny kręgosłupa. Moje koty łapią sikorki czy gołębie i jeszcze żaden skrzydlaty się nie bronił , potrzepotają skrzydłami przez chwilę i koniec.



Zwykle tak ale mi dwa razy przyniósł żywe wróble do domu - dowiedziałem się po kilku i kilkunastu godzinach gdy odsunąłem szafkę bo się za nią coś szmerało.
Były obślinione i ze stanem przedzawałowym ale wyniesione odleciały.
Teraz żeby nie zabijał ptaszków jest palikowany na ogrodzie jak krowa na pastwisku i tylko jak żaba podejdzie zbyt blisko to ją męczy póki nie dobiegnę jej wyratować (a żaby upiornie piszczą).

mrfreak16

2020-10-07, 23:50
Przydałby mi się taki na balkon na tych zasranych srających obsrańców. W sensie gołębie :mrgreen:

NafazowanyKoleś

2020-10-08, 00:14
pazuzu napisał/a:

Gdyby koty były trochę większe to by się lepiej nadawały do pilnowania posesji niż psy



Tylko dachowce w życiu widziałeś? Jest bardzo dużo wielkich kotów, niektóre możesz kupić jeśli cię stać, np. tygrysa.

Ale wszystkie są tak samo ch*jowe. Pies broni posesji bo się go tego uczy, jak maszynę. Kot jaki by nie był nie obroni posesji tylko swoje terytorium jeśli poczuje się zagrożony, A to czy ci wynoszą gotówkę, tv czy żonę będzie miał w dupie. Nawet duże dachowce typu maine coon w kwestiach prewencyjnej "ochrony" nadawałyby się najwyżej do skopania. Zresztą przykład ochrony to płytki temat, spójrzmy dalej, widziałeś kiedyś kota - przewodnika niewidomego? Albo wygrzebującego ofiary lawiny? Czy wyszukującego w gruzowiskach ofiar trzęsień ziemi? Kotem kieruje instynkt, inteligencja u nich wiotka. Taki kot - stróż pewnie sam by cię dopie**olił jakbyś o 02;00 wracał z melanżu. Powoli, cichutko szedłby za tobą, nie przywitałby się z tobą, nie obwąchał czy to na pewno ty. Doj***łby cię bo jest ciemno i bo może. Zresztą jak ktoś ma kota to wie, że często na właściciela "polują" na miarę możliwości. Czasami na stopę, czasami po prostu się skradają.