Potem locha wpie**oli najskuteczniejszy środek obniżający libido, czyli tort weselny, przestanie o siebie dbać, zrobi się gruba, brzydka, upodobni się do Dorotki Wellman, i będzie mu robić wyrzuty o to, że odpowiedział nie tym tonem, co ona oczekiwała. Jeszcze wspomni ze łzami w oczach tego ochroniarza.