I to są prawdziwi kumple.

Na początku myślałem, że ta ręka co podaje to gościa zamkniętego w windzie i daje drugiemu swoje szczochy w szklankach

Ten w rogu już tyle wypił, że musi się odlać?

gdy zobaczyłem pierwszy kufel piwa od razu myśl "gdzie się o k***a odleje"

Gdyby ta winda ruszyła, gdy łapka była w dziurze...

Najebio najslabszego i go zr*chajo

co oni robili na waleta w windzie ?

A za 30min naszczają se do mord

co oni robili na waleta w windzie ?

widze Pan bez wyobrazni, to juz tlumacze. po 1 byli co najwyzej topless zboczuszku. po 2 w windzie masz zazwyczaj jeden maly wiatrak - cyrkulacja powietrza zachodzi przy otwieraniu drzwi. zasadniczo oddychaja caly czas tym samym powietrzem ktore jest ocieplane wew ciala + zwiekszona zawartosc CO2. dodaj do tego lampy i fakt ze winda jest metalowym pudelkiem i masz odpowiedz

jak się chce ograniczyć CO2 to się kładzie, nie rusza i czeka na pomoc... zazwyczaj, trochę to odbiega od półnagich kolesi zamawiających piwo panie znawco wind z wyobraźnią

Koleś w rogu windy dba o to żeby "piwa" nie zabrakło.

coś pięknego- pić piwo i stać we własnych szczynach

Czekałem aż ruszy

jak się chce ograniczyć CO2 to się kładzie, nie rusza i czeka na pomoc... zazwyczaj, trochę to odbiega od półnagich kolesi zamawiających piwo panie znawco wind z wyobraźnią

ty cos masz z glowa czy mi sie wydaje? pytales sie dlaczego to ci wyjasnilem. Co oni powinni a czego nie powinni to juz inna kwestja i nie wiem co ja mam z tym wspolnego. nie jestem znawca wind ale mam mozg i potrafie go uzywac do szybkiego rozwiazywania drobnych problemow.