Podziwiam ludzi, których stać na fure a mimo to zapie**alają na autobus do roboty bo kupując miesięczny taniej im całość wychodzi. Ja bym tak nie mógł. Raz, że strata czasu w 2 strony autobusem (zależnie od farta) to jeszcze nie raz nie ma gdzie dupy posadzić z rana. Już pomijam fakt, że raz na jakiś czas się zdarzy, że wgl autobus nie przyjedzie albo jakiś kierowca frajer odjedzie 5 min wcześniej. Zgroza.
Byłeś kiedyś w większym mieście?
Pracujac w centrum większego miasta szybciej i łatwiej dostać się do pracy komunikacja miejska ,przecież to logiczne
Poza tym, autobusy tracą dużo czasu na przystanki. Poza tym zanim dojdziesz na przystanek ja już będę w 1/4 drogi co najmniej. Zanim wsiądziesz do autobusu ja już będę pod robotą. Zanim z niego wysiądziesz ja będę kończył pić poranną kawkę. Nie wiem co bierzecie, ale bierzcie połowę. Tak, bo każde miasto ma od zaj***nia bus pasów... Zapraszam do Lublina. Nigdzie szybciej autobusem nie dojedziesz Poza tym, autobusy tracą dużo czasu na przystanki. Poza tym zanim dojdziesz na przystanek ja już będę w 1/4 drogi co najmniej. Zanim wsiądziesz do autobusu ja już będę pod robotą. Zanim z niego wysiądziesz ja będę kończył pić poranną kawkę. Nie wiem co bierzecie, ale bierzcie połowę.
Dużo zależy od ilości miejsc parkingowych, zresztą może się zdarzyć, że raz dojazd autem a raz autobusem będzie szybszy. Mieszkam niedaleko Cieszyna, malutkie miasto i mało miejsc parkingowych, czasami lepiej zostawić auto na parkingu pod kauflandem i iść z buta niż tłuc się samochodem.
