Tego społeczniaka/społecznika (dyskusja nierozstrzygnięta) to już wrzucałem z innej akcji o parkowaniu na chodnikach w wawie.
Tego społeczniaka/społecznika (dyskusja nierozstrzygnięta) to już wrzucałem z innej akcji o parkowaniu na chodnikach w wawie.
To jest po prostu niedojrzały chłopczyk którego żona bije i się musi na autach wyżyć oczywiście jeżeli w pobliżu niema właścicieli.
to jest chyba najlepszy materiał od rudego
Napisz wprost że musiałeś trawnik z auta uprzątnąć.
Dlaczego takie sytuacje nie zdarzają się w krajach w których nie było komuny?