Pora, żebyście poznali prawdę. To wcale nie jest wino.
Zgadza się: "krwawienie miesięczne – fizjologiczne zjawisko polegające na cyklicznym złuszczaniu się nabłonka macicy (endometrium) pod wpływem charakterystycznych zmian stężenia hormonów płciowych (estrogenów i progesteronu), wynikających z układów wzajemnych sprzężeń zwrotnych między gonadami, przednim płatem przysadki mózgowej i podwzgórzem."
Głupie baby... powinnyście być nam wdzięczne i całować po stopach, że wsadzamy wam w tego mutanta nasze pyrtusie.
Głupie baby... powinnyście być nam wdzięczne i całować po stopach, że wsadzamy wam w tego mutanta nasze pyrtusie.
Gdyby nie te nasze "mutanty", to większość z Was pchałaby sobie nawzajem w dupę. A ci, którzy by tego nie reflektowali, siedzieliby po lasach i jaskiniach z obawy przed tymi pierwszymi
suchar jak suchar, ale żeś się rozpisał, jakbyś co najmniej artykuły ze śmiesznymi historiami do damskiej prasy tworzył. Brakuje tylko "i śmialiśmy się dwa tygodnie"