Chłop kapeńkę za dużo wypił. Szacunek, że w ogóle wsiadł na ten motor. Ja w takim stanie kiedyś wpadłem do wanny i nie mogłem wyjść.
Chłop kapeńkę za dużo wypił. Szacunek, że w ogóle wsiadł na ten motor.
Murzyński ch*j mu w dupę za to, że wsiadł nawalony na cokolwiek poruszającego się po ulicy. pie**olnąłby tym motorem Twoją matkę czy dziecko to dalej byś szanował?