Pitera ty stara k***o zajebie sie jak swinia i opie**ole ci hate moze wkoncu zajmiesz sie prawdziwymi problemami

k***a?! co wy chcecie?! Pitera to polonistka wiec dlaczego wy chcecie zeby ona mówiła o narkotykach jak jej myślenie na ten temat jest tak ogarniczone jak baby ze wsi...

Temu typowi ta cała marycha nieźle mózg zjarała...

poj***na ta laska.. nie umie odpowiedzieć ... zagaduję k***a jakimiś pierdołami ....

wielcy madrale tego swiata uwazam ze jesli chce sie rozmawiac na jakis temat trzeba wiedziec cos o nim, mysle ze głupie gadanie skąd wiesz ze zielsko nie jest niezdrowe, masz na to badania?

odpowiadam. obejrzyjcie kilka filmów dokumentalnych na youtubie ( ponizej nazwy filmów ktore mozna obejrzec na youtub) o temacie marichualny a pozniej dopiero rozmawiajcie o niej kto jest za i kto jets przeciw. filmi nie nakłaniają do palenia, ukazuja cała prawde, najciekawsze jest to jak stało sie ze konopia indyjska stała się nielegalna i dlaczego. wszystko dzieki jednej osobie ktora nie miała podstaw twierdzic iz ta roslina jest negatywnie dzialajaca na zdrowie

The Union-prawda o marihuanie

jesli ktos nie uwierzy w ten film umieszcze nazwe podobnych materiałów innych produkcji w tym discovery

Ziele warte miliardy

jest jeszcze kilka filmów dokumentalchyn zwiazanych z tym tematem wystarczy poszukac na youtubie, a pozniej dyskutowac

miłego ogladania

Przy 7:01 musiałem zatrzymać filmik, bo Pitera wywołała u mnie efekt zażycia śmiertelnej dawki heroiny.
Ona nie ma najmniejszego pojęcia o tym temacie. Nikt z nich nie ma. Papieros nie zostawia efektów ? Według filmiku naukowego, jaki nam puszczali na biologii w liceum można stwierdzić, że ktoś palił nawet przeprowadzając badanie 40 lat po ostatnim papierosie - takie skutki zostawia papieros.
Marihuana natomiast trzyma przez jakiś czas i całkowicie znika z organizmu. Tak więc nie wiem na jakiej podstawie ona sobie wyobraziła te pierdoły.

Ostatnią ważną kwestią jest ten ćpunek. Zaprasza się jakiegoś pierwszego lepszego debila i przedstawia jako głos grupy chcącej legalizacji ... później nie ma się co dziwić, że ludzie nie traktują tego poważnie. Ja tak się podniecałem i podskakiwałem na stołku w podstawówce. Kretyn i tyle.

Ech jak tego się słucha to można dostać wrzodów żołądka. Zbiera się grupa ludzi z których nikt nie wie o czym mówi: Jacyś redaktorzy którzy tylko podbijają napięcie, pani minister która nie zabardzo wie cokolwiek na temat i jakiś menel który łazi bez sznurówek i powtarza bełkot rastafarnińsko-marihuańskiej sekty sług-konopi-i-wzajenmnego-robienia-sobie-dobrze. I z tego grona najbardziej przekonuje mnie pani minister z tej prostej przyczyny że widziałem ludzi upitych i zjaranych i dobrze wiem którzy są bardziej agresywni, bo fakt że jak ktoś przypije to mu wali ale na trzeźwo jest spoko. Z kolej jak ktoś jara dość często to jak robi sobie przerwe to zaczyna się robić agresywny. Nic nie mówiąc że kobieta która ćpa bardzo często rodzi upośledzone dzieci. No ale cóż rastaruch dalej będzie realizować swą misję objawnienia pt. "konopie są zajebiste". Życzę im żeby się urajali na dobre

rozumiem ze jest to temat sporny i kazdy ma wlasne zdanie ale widać ze ty również gówno wiesz o ganji a od rastuchów to sie odpie**ol pani minister jest naprawde ciekawą personą

Ech jak tego się słucha to można dostać wrzodów żołądka. Zbiera się grupa ludzi z których nikt nie wie o czym mówi: Jacyś redaktorzy którzy tylko podbijają napięcie, pani minister która nie zabardzo wie cokolwiek na temat i jakiś menel który łazi bez sznurówek i powtarza bełkot rastafarnińsko-marihuańskiej sekty sług-konopi-i-wzajenmnego-robienia-sobie-dobrze. I z tego grona najbardziej przekonuje mnie pani minister z tej prostej przyczyny że widziałem ludzi upitych i zjaranych i dobrze wiem którzy są bardziej agresywni, bo fakt że jak ktoś przypije to mu wali ale na trzeźwo jest spoko. Z kolej jak ktoś jara dość często to jak robi sobie przerwe to zaczyna się robić agresywny. Nic nie mówiąc że kobieta która ćpa bardzo często rodzi upośledzone dzieci. No ale cóż rastaruch dalej będzie realizować swą misję objawnienia pt. "konopie są zajebiste". Życzę im żeby się urajali na dobre

Witam...
tak mi dźwignął ciśnienie Twój komentarz, że aż musiałem się zarejestrować. Pojęcia zielonego nie masz na temat marihuany razem z tą całą panią minister ... do roku 1937 była legalna marihuana a w Ameryce był nakaz uprawiania przez rolników marihuany, powstawały z niej najsilniejsze włókna, mocniejsze od bawełny robiono z niej papier leki ! Ponad 50% lekarstw było sporządzanych na bazie THC ( składnik marihuany). Z tej rośliny również można produkować paliwo ! Po roku 1937 zakazano jej uprawy, pragnę też zaznaczyć że sama marihuana nie uzależnia ale co to dokładnie znaczy, chodzi o to że jak postawisz człowieka który pił przez 365 codziennie i człowieka który palił codziennie przez 365 dni i każesz im to odstawić to ten co palił nie będzie miał objawów agonii a ten po alkoholu będzie wrakiem człowieka (pod względem uzależnienia marihuana zajmuje miejsce za kawą !) do tego marihuana nie szkodzi płucom jakby się to wydawało, na mózg też nie ma wpływu a jak nie wierzysz to zacznij czytać i interesować się tą rośliną. Ta roślina ma tak dużo właściwości że kiedyś ludzie stwierdzili że dzięki jej zakazaniu będzie można zyskać więcej pieniędzy np. medycyna (zamiast kupywać lekarstw mógłbyś przyjąć dawkę thc ale nie w joincie tylko np. w tabletce która byłaby sprzedawana jak teraz wit. c bo to przecież roślina a nie coś skomplikowanego) Polityka specjalny budżet na walkę z marihuaną i innymi narkotykami... Temat rzeka szkoda tylko że kiedyś ktoś powiedział że marihuana zabija i wszyscy w to ślepo wierzą - NIE ODNOTOWANO ANI JEDNEGO ZGONU Z "PRZEPALENIA" gdzie rocznie w Ameryce umiera okolo 4500 ludzi od papierosów a od alkoholi o wiele więcej !

UWAGA!!!UWAGA!!!Posłuchajcie siebie ludzie i poczytajcie co piszecie... Nie jest istotne czy jestes za czy przeciw, czy zioło szkodzi czy nie, co jest grożniejsze, co lepiej kopie a co zabija. Ważne jest, aby w końcu w tym komunistycznym kraju( Polska h*j nie demokracja) zapanował liberalizm, czyli ja sam chce decydować co jem, co pale i w żadnym k***a wypadku nikt nie ma prawa mi mówić "to jest dobre to możesz a to nie". A może ja sam chce sie przekonać o szkodliwości czegoś na własnym ciele (wkoncu jestem sadystic), a może odpowiednia edukacja w szkole dałaby mi rozeznanie co w jakim stopniu szkodzi i w życiu nie spróbowałbym wódki... W każdym cywilizowanym kraju istnieje cos zakiego jak edukacja narkotykowa, w każdym liberalnym kraju nie wsadza sie człowieka do pierdla razem ze złodziejami gwałcicielami i mordercami za wprowadzenie do swego organizmu jakiejs substancji ( no chyba że prowadził potem ). Kraje rozwinięte społecznie i gospodarczo nie zajmuja sie pierdołami czy innymi skrętami, nie obchodzi to nikogo, a szczególnie policji i prokuratora. Kraje zacofane, biedne, nie mające żadnego znaczenia na arenie międzynarodowej( no chyba że maja ropę) potrafia skazac na więzienie a nawet smierć za marijuane. Stawiam więc teraz pytanie (ponieważ uważam że Polska jest pośrodku): w która stronę chcecie iść???????????? Politycy w większości jak to oni określają "cofaja się do tyłu" ( co z samej składni wyrażenia pokazuje poziom intelektualny [p]osłów). Więc co wolicie: słuchać nadal takich [p]osłów, czy może sprubować chociaż troche zliberalizować nasze kulejące polskie zapisy prawne????????????? Dziękuje za uwagę