Tak "wygląda" prawie każde karaoke w Tajlandi, Kambodży, Laosie, Wietnamie, Birmie, Malezji, a podobnie brzmi w Indiach i Nepalu. WIem bo byłem, szybko sp***alałem.
Prawda jest taka, że kiedy najlepszy przyjaciel tego młodego i zdolnego wokalisty umierał potrącony przez samochód i jęczał w konwulsjach będąc trzymanym za rękę przez Mał Łanga (czy jak mu tam) piosenkarz nie potrafił zrozumieć co ten do niego mówi więc, aby go upamiętnić zapisał jego słowa na kartce i nagrał tę piękną balladę.