To te we wodzie to w końcu to psy czy koty ?
A "argument" dotyczący ilości tematów jest gówniarski i żałosny.
Jak się woła do krokodyli?
Nie, nie jest żałosny.
Pasożyt, który nie wnosi na sadola nic poza narzekaniem za to jest żałosny jak sk***ysyn.
PS
Czyżbym chłopaka Ci obraził?