Na bank pierwszego dnia w pracy spytał po co są te dziwne dodatkowe szyby z przodu i właśnie miał okazję je docenić.
Swoją drogą ładnie, że nie spanikował bo jak czasem widziałem niektórych naszych polskich wózkowych co odpie**alają to pewnie by się znalazł taki co by z wózka wyskoczył na ten płynny metal na podłodze.