Kiedyś się podobnie załatwiłem na koszykówce w hali. Rozpędziłem się tak, że z łokcia zwisał mi potem krwawy strzęp skóry i tylko temu, że odruchowo zasłoniłem głowę, zawdzięczam życie. Pogoń za okrągłymi obiektami jednak potrafi człowiekowi odebrać rozum...
Też mi wielkie halo, pewnie symuluje. Całe plemię się zleciało bo myśleli, że będą go ciosać maczetą, a te dwie laski już go opłakują, szkoda że nie widać.
Mój stary musi być gejem bo codziennie ogląda jakiś mecz
raz obejrzeć to jeszcze nie pedał wiadomo bo to różnie bywa ale k***a codziennie?
twój stary to zwyrol jakiś weź ty go śledź gdzie on chodzi i co robi po za domem
podejrzewam że gwałci chłopców
Jak to jest "pedalska zabawa" to OP był zawsze wybierany na końcu do składu w podstawówce, albo jest hardkorem co w wolnych chwilach zapina oślicę (bo samica).