18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Kaplica cmentarna

Ri...........ki • 2017-05-17, 08:47
Kiedyś w moim pięknym mieście miała miejsce akcja, w której pracownicy jednego zakładu pogrzebowego pomylili ciała i prawie pochowali nie tą osobę co trzeba ;)
Ubrali zmarłą w nie te ubrania co trzeba i gdyby syn nie chciał otworzyć trumny poszło by do piachu.
Wtedy była afera na całe miasto, że jak można przechowywać tak ciała, nago i bez żadnej plakietki i nazwiska na nodze czy gdzieś tam.

To miało miejsce w grudniu - Zakład pogrzebowy Ave pomylił ciała

Wtedy słysząc w radiu wypowiedź właściciela tego zakładu cytuje: "...nie róbcie z tego afery, przecież nic się nie stało" wiedziałem, że wkrótce coś się znów wydarzy ;)

No i wydarzyło się:
Dwa ciała rzucone na siebie, bez poszanowania, na jednym miejscu, niepodpisane.


Tak ciała przechowuje zakład pogrzebowy z Wojska Polskiego


Proszę admina o nie kasowanie tematu ;)

C0...........BO

2017-05-17, 08:49
ja tam widzę tylko worki...

Ri...........ki

2017-05-17, 08:54
C0C0JAMBO napisał/a:

ja tam widzę tylko worki...


Przecież nie będę rozsuwał worka, żeby Ci udowodnić, że tam są ciała ;)

Moby_Dick

2017-05-17, 09:19
A może to kochankowie? Nie wiesz, nie oceniaj :amused:
Taka afera to ch*j panie. Lepsza była pare lat tmmu na Mazurach. Nikt ciał nie pomylił, chociaż sytuacja była podobna. Syn czy wnuczek spóźnił sie na pogrzeb ( z zagranicy leciał czy coś) i na cmentarz dotarł gdy zostali już sami fachowcy z łopatami, którzy zostali po ceremonii. Na miejscu ten człowiek wyj***ł większe oczy niż po poczuciu czarnego ku*asa w dupie za granicą.
Co się okazało, zakład pogrzebowy robił złoty interes. Sprzedawał Ci trumne za pare tysi żebyś włożył mamusie do full wypas dębowej trumienki. Robili jej ładny pogrzeb, a gdy goście poszli w końcu na stypę, bo tylko po to przyszli :szydera: to ekipa odkopywała trumienkę i mamusie wypie**alała do rowu za rączki i nóżki, a trumienka szła spowrotem do zakładu.. do sprzedaży w promocji za jedyne pare tysi jako funkiel nówka.

JohnMadafaka

2017-05-17, 09:37
Niedaleko mnie były akcje, że rodzina dawała garnitury, pantofelki na "ostatnią drogę", a zakład pogrzebowy ciuchy sprzedawał i truposzy ubierał w dresy ze szmateksu :P Wyszło szydło z worka jak syn zmarłego nieplanowanie zechciał trumnę w kościele otworzyć.

BTW ja tam nie rozumiem po co się tak stroić. Sam wolałbym szmatą owinięty polecieć do piachu; zostać przykryty zwykłym kamieniem zamiast nagrobka i szlus. Najlepiej jeszcze nie na cmentarzu. Całość za 200zł, a za resztę można imprezę kręcić, czy co tam chcą :P

~Angel

2017-05-17, 09:40
:roll:

oddaj swoje ciało na cele naukowe i rodzina teoretycznie nie będzie musiała wydawać nawet zł po twojej śmierci na organizację pogrzebu ;-)

Ri...........ki

2017-05-17, 09:50
Dick napisał/a:

Taka afera to ch*j panie.


Afera aferą ale ten proceder tutaj jest na porządku dziennym. To wszystko dzieje się w kaplicy cmentarnej tj. "miejsce święte", które powinno z poszanowaniem dla zmarłego obchodzić się godnie z ciałem.

Przytoczony przeze mnie zakład pogrzebowy robi podobnie tak jak napisałeś z wymianą trumny. Sprzedają trumnę rodzinie drewnianą, a chwile przed kremacją zamieniają na karton, tłumacząc ECO panie ECO. Tyle, że karton kosztuje grosze, a trumna wiadomo, a rodzina nic nie świadoma. I oczywiście trumnę mają wielorazową. hehe. biznes życia.

Angel napisał/a:

:roll:

oddaj swoje ciało na cele naukowe i rodzina teoretycznie nie będzie musiała wydawać nawet zł po twojej śmierci na organizację pogrzebu ;-)



Szkoda, że w polskim prawie nie można zostać rozsypanym np. nad morzem...

C.Z.E.S.I.E.K

2017-05-17, 11:50
PiotrkowskyTYP napisał/a:

To wszystko dzieje się w kaplicy cmentarnej tj. "miejsce święte", które powinno z poszanowaniem dla zmarłego obchodzić się godnie z ciałem.


To może być dla Ciebie miejsce "święte", ale dla wielu jest tylko miejscem pracy. Mnie się zdarza żywych mylić, a co dopiero zwłoki.
Natomiast co do podmian trumien itd. mam jedno zdanie ludzie są głupi. Wydaje się krocie na trumny które mają być wj***ne do ziemi, albo podmienione na tekturowe. Niby tłuszcza o tym wie, ale robi w kółko to samo.
Ostatnio się uśmiałem. Niedaleko mnie w wiosce robili pogrzeb z pustą trumną. Rodzina chciała tradycyjny pogrzeb (pochód 10 km do kościoła przez wieś) z tym, że baba gruba w ch*j, a też dziwnie wyglądałoby, że trumnę w ośmiu trza wynosić. Przewieźli więc pustą trumienkę a sam trup poszedł do spopielenia dzień wcześniej.

Ma...........gw

2017-05-17, 12:29
U mnie w rodziny preferujemy kremację. Szybko, tanio, bez ciuchów, bez robaków lęgnących się w truchle. Jeszcze mam taki zabawny papierek pośmiertnego dawcy, niech mnie rozbebeszają, może komuś się coś przyda. Wszakże jesteśmy tylko workiem kości.

wormgoro

2017-05-17, 12:36
Lepiej pokaż filmik co tam po godzinach odpie**alasz autorze.

KillerLaugh

2017-05-17, 13:10
Skoro my ze "swoimi" takie rzeczy odpie**alamy, to nic dziwnego, że i Ruscy po Smoleńsku odwalili fuchę.

C.Z.E.S.I.E.K

2017-05-17, 13:46
DiKarpio napisał/a:

Skoro my ze "swoimi" takie rzeczy odpie**alamy, to nic dziwnego, że i Ruscy po Smoleńsku odwalili fuchę.


Smoleńsk to inna sprawa. W temacie mamy sytuacje kiedy typa znanego z imienia i nazwiska przywożą. Z tego co pamiętam to zawieszki powinny być na paluchu stopy. Natomiast ruskie dostali puzzle z mniejszymi lub większymi kawałkami, więc nie dziwota, że pomylili. Pomijając, że rodziny przy oględzinach nie robiły problemu co jest dla mnie wystarczającym powodem, by ich nie wykopywać.

MinisterR

2017-05-17, 15:32
to są właśnie "polskie firmy" januszy biznesu
dlatego kupuję tylko zachodnie produkty i korzystam z usług zachodnich firm
a podatki dla przedsiębiorców powinny być w polsce jak najwyższe

JohnMadafaka

2017-05-17, 15:35
Angel napisał/a:

oddaj swoje ciało na cele naukowe i rodzina teoretycznie nie będzie musiała wydawać nawet zł po twojej śmierci na organizację pogrzebu ;-)


Zastanawiam się, ale zawsze to przyjemniej mieć wizję, że za paręset lat ktoś cię wykopie i postawi szkielet w muzeum :D
PiotrkowskyTYP napisał/a:

Szkoda, że w polskim prawie nie można zostać rozsypanym np. nad morzem...


Jak się umrze na morzu i nie ma warunków do przechowania ciała, a jest się oddalonym o bodajże 2-3 dni od lądu to załoga może wrzucić cię do wody nawet na polskim terytorium :) Także jest szansa :D

matvi

2017-05-17, 16:34
Ciało do ciała, usta do ust... :D