Syf zajebisty w warsztacie.

Piwo za efekty dźwiękowe.
Miałem kiedyś kolegę który idąc po ciemku w garażu potknął się jakieś ch*j wie co. Leci do przodu i wtedy przychodzi myśl " kanał został otwarty!". Ile miał sił wybił się do przodu. Problem w tym, że poj***ł mu się dystans bo był daleko przed kanałem a po wybiciu do przodu trafił prosto do niego. Do dziś nie może podnieść ręki powyżej ramienia.

Wchodzi facet do kanału i koniec kawału.

Chyba jakiś nowy mechanik we warsztacie, nie ogarnął jeszcze co gdzie jest

Syf zajebisty w warsztacie.

Ty chyba syfu w warsztacie nie widziałeś Ale mechanior dupa. Nie przechodzi się nad kanałem

Co tam syf. Gorzej że nie ma kalendarza z 2008 roku z nagimi laseczkami, zupełny brak profesjonalizmu i wyczucia stylu

k***a kanl ogolnie jest zajebista pulapka mam taki u siebie w robocie i tak wj***lem sie raz do srodka bez zlaman ale plecy i bark obite jak bys nie uwazal i tak predzej czy puzniej wpie**olisz sie do srodka

k***a kanl ogolnie jest zajebista pulapka mam taki u siebie w robocie i tak wj***lem sie raz do srodka bez zlaman ale plecy i bark obite jak bys nie uwazal i tak predzej czy puzniej wpie**olisz sie do srodka

To musisz być nieźle k***a ślepy, albo niedoj***ny, obstawiam to drugie.

k***a kanl ogolnie jest zajebista pulapka mam taki u siebie w robocie i tak wj***lem sie raz do srodka bez zlaman ale plecy i bark obite jak bys nie uwazal i tak predzej czy puzniej wpie**olisz sie do srodka

To musisz być nieźle k***a ślepy, albo niedoj***ny, obstawiam to drugie.

Definitywnie niedoj***ny- no bo kto normalny "zjada" litery", pisze bez znaków interpunkcyjnych, robi błędy i ich nie poprawia, mimo że system je sygnalizuje?!

Też kiedyś wpadłam do takiego kanału. Bolało.