Komentarz powinien brzmieć - jestem idiotą.
Bo jako właściciel zwierzęcia - bez różnicy czy pierzastego, włochatego, łysego, obślizgłego - to na nim spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo, nie ma zwierzaku.
Poza tym, wy w ogóle wiecie ile taki struś kosztuje...? To nie jest tani ptak, więc tym bardziej gość powinien ruszyć makówką i wszystko zabezpieczyć, a nie liczyć na inteligencję zwierzęcia.
Daj ktoś nazwę nuty
Daj ktoś nazwę nuty