Niech ktoś mi wytłumaczy w czym lepsze jest picie: do góry nogami, z głową odchyloną w tył, gdy ktoś wlewa Ci drina do ust itp od własnoręcznego przechylenia naczynia w pozycji pionowej?
Czy normalne napicie się z kieliszka czy tam szklanki jest gorsze? Nigdy tego nie ogarniałem. Po ch*j sobie utrudniać jak można ten alkohol wypić ze smakiem jak człowiek?