Wysokość siodełka nie ma znaczenia, to nie downhill... Do zjazdu cofasz dupsko za siodełko nad tylne koło i po sprawie.
Laska ewidentnie nie ma doświadczenia nawet w jeździe po prostym i się za bardzo boi tej stromizny, dlatego wciska przedni hamulec jak poj***na.
No ale żeby się tak wyj***ć, to trzeba mieć talent. Każdy normalny (czyt. facet) jak już miałby się tam wyj***ć to na bok.
a ja stwierdzę, że coś Ci się poj***ło. tłusta i ch*j, no ale takim, co to dobrej dupy nie widzieli, nawet i taki kaszalot się spodoba, zobaczą kawałek grubej nogi w leginsie i już im ślina cieknie.