w pierwszym momencie myślałem że to alkomat

up ja tez

w pierwszym momencie myślałem że to alkomat

Ech gimbaza wreszcie zobaczyła prawdziwą komórkę to przed oczyma stanęły im znane widoki - alkomat.

gimby nie wiedzą ze kiedys takie komorki mieli tylko adwokaci i biznesmeni

"Dostałem wpie**ol. Czekam przy wejściu. Niech się ktoś zjawi"

Mało mu k***a jeszcze było?

Simens M35?

Ale jak widać wiadomość krótka i treściwa. Kiedyś były bodajże mocne ograniczenie znaków w smsie nie tak jak teraz to i pisało się bez pie**olonch: xD, lol, )), <33333

@up
nie, to zawsze było 160 znaków, ale koszt SMSa 0,60 gr

@up bzdura. Z poczatku bylo 120, jesli kolega orzech mial np siemensa a36 to tak mial:D

Z tego co pamiętam takiego siemensa dało się zablokować sms-em.

dobra dobra Orzech, nie kłam

Ale masz fałszywych kolegów..

ciekawe czy koledzy Orzecha poszli mu wpie**olić

Skoro mógł pisać na komórce, wybrał właściwego adresata i w dodatku wiedział gdzie się udać... to co najwyżej pobili go wódka&chodnik.

Moja pierwsza komórka to był Siemens c35. Byłem wtedy fanem Siemensów, a kiedy wyszedł Siemens c75... O matko, ale się cieszyłem, że telefon z aparatem i joystickiem (tak zwykłem to nazywać). Z bratem dostaliśmy po jednym na łebka w prezencie. Niestety ekran w brata komórce został zniszczony, więc trzeba było kupić drugi. Przyszedł, a tam... Zdjęcia poprzedniej właścicielki, w łazience, do stanika włożony płyn do włosów, a w grach jakaś erotyczna Ah wspomnienia. Jeszcze był c65, a któryś ze starszych modeli miał zacną gierkę Prince of Persia. Potem zaczęła się era telefonów z klapką i rozsuwanych. Wtedy Nokia była górą bo trzymały w cholerę długo. Nokia 6288 i E65. Niektóre z nich jeszcze znajdę pewnie na strychu, pewnie jeszcze będą działać. Ah wspomnienia...