Generalnie azjatów a już chińczyków w szczególności uważam za podludzi. Niby inteligentni (tak twierdzi statystyka) a z zerową empatią, syfią pod siebie jak hindusi, mają wyj***ne w bliźniego, drą mordę i tak dalej i tak dalej.
Jedna jednakowoż cecha bardzo mi się u nich podoba. Na pewno nie są seksistami. Z jednej strony ich kobiety są waleczne i chapliwe. Rzucają się na facetów z pięściami i pazurami jak te lwice, z drugiej faceci nie mają żanych oporów by w takim wypadku wypie**olić takiemu kociakowi w kły. Szacun!