I niech się p*zda cieszy, że tylko tak się to skończyło...

Stała nisko w psiej drabinie ważności.

Nie przepadam jakoś szczególne za jebiącymi pchalrzami, ale ten aż 4 razy dawał znać blond kretynce, że nie życzy sobie tego typu zachowania.

A co dziwnego w tym, że psy atakują krowy?

(krowa, rozpoznaję po kolczyku w nosie, służącym do mocowania łańcucha)

Takie ameby nie powinny mieć nawet chomika, a już tym bardzie zwierzęcia które ma swój charakter, instynkt dominacji itd. Mój pies nawet nie warknie gdy mu zabieram miskę, i nie trzeba tego budować biciem . Pies to nie zabawka do karmienia i wyjścia na spacer. Od małego trzeba z nim pracować.

myślałem że napisze - oczko wypadło temu misiu a misio dostał po pysiu

Żeby wk***ić jakiegoś labradora czy innego kanapowca to trzeba się niesamowicie postarać.

Psyn ją pobił? No cóż, tak wychowała xD

Żeby wk***ić jakiegoś labradora czy innego kanapowca to trzeba się niesamowicie postarać.

Mi wystarczyło patrzeć na tę lampucerę przez niespełna 20 sekund i to przez monitor i już czuję pogardę i irytacje. A piesek nie dość, że musi ją znosić na żywo i to codziennie, to jeszcze jest jego "panią", ma nad nim władzę i to od niej zależy, czy dostanie żreć. Lepiej by było dla psiaka jakby zdechł.

I niech się p*zda cieszy, że tylko tak się to skończyło...

Czuję duży niedosyt. Takie drapnięcie a mogło być ładne poszarpanie z odgryzieniem.

Że się ten krowi kolczyk nie zahaczył o psi kieł, piesio musi jeszcze poćwiczyć.

Pomysł na tabliczkę:
UWAGA!
PIES DOBRY
ALE WŁAŚCICIEL JEBNIĘTY

Psy nie lubią takiego ściskania, przytulania i zbliżanie twarzy do pyska psa traktują to jak akt agresji, moja chi w ten sposób ugryzła 4 osoby w twarz

Nie przepadam jakoś szczególne za jebiącymi pchalrzami, ale ten aż 4 razy dawał znać blond kretynce, że nie życzy sobie tego typu zachowania.

Pewnie spermą jej z ryja waliło po opie**oleniu jego kiełbachy i sobie nie życzył całowania