Sprawdza się stare, polskie przysłowie: "Każdy głupek, trafia w słupek".

No pięknie Żeberka połamane, na bank dodatkowe obrażenia wewnętrzne, może nawet coś przebite...
Deskopipka na slupie... PIĘKNIE

mógł przyj***ć we wszystko, a wybrał mały słupek. Ku uciesze gawiedzi

No pięknie Żeberka połamane, na bank dodatkowe obrażenia wewnętrzne, może nawet coś przebite...
Deskopipka na slupie... PIĘKNIE

Gdzie ty się k***a uchowałeś? Coś nakłamałeś z tym wiekiem. Nie raz nie dwa za smarka się wyj***ło tak, że myślało, że umrze. Ale po paru minutach wstawało, otrzepało i mówiło ch*j, będę żył.

A ty tu już wieszczysz obrażenia wewnętrzne, poprzebijane płuca bo się typ miednicą zamortyzował. Jakby to było tak proste rozj***ć się w drzazgi od takiego puknięcia, to każdy uczestnik wypadku drogowego byłby martwy bo by go - wedle twojej interpretacji - pasy rozdarły na strzępy

Typowa fiksacja wzroku.. pojechal dokladnie tam gdzie patrzyl.

Zdech j***niec ...

No pięknie Żeberka połamane, na bank dodatkowe obrażenia wewnętrzne, może nawet coś przebite...
Deskopipka na slupie... PIĘKNIE

Wątroba zdefragmentowana. Krwiaki zaotrzewnowe pewne. Trzeba będzie toczyć krew. A może i śledziona do usunięcia. Słusznie rzeczesz, że żebra do remontu. Ogólnie abdomen destroyer rulez.

To nie jego wina, tylko to ufo go popchnęło

wątroba oberwała na 100%. krwotok wewnętrzny. może dowiozą do szpitala

jak dzik w sosny. Podobie mnie się to.

Celował, celował i trafił pięknie...