przecież on tam nic takiego nie ma
Mam taką naszywkę na kurtce. Kosztuje 30 zł w sklepie dla aesgejów.
No niestety nie mam sprzętu jak z filmów z lat 90tych ("mam zdjęcie paronamy Los Angeles, ej coś tu jest, tu powiększ, jeszcze, jeszcze, załóż filtr, tu przybliż, wyostrz, o widzisz tam na 20 tym piętrze podejrzany wali konia" ) tylko ctrl+scroll, ale zarys się jako tako zgadza...
Sam siebie zaorałeś, jak zawsze tyle ze dwukrotnie. Nie dość że przyznałeś się że jesteś aesgejem to jeszcze pocisnąłeś siebie od aesgeja. Takie rzeczy tylko w Izraelu.
Widzę że jest nowy członek klubu idiotow poligona, dalita i Janlew
Nie wiem czy jest czego gratulować.