tępy beztroski dzieciak.
mnie za szczyla tyle pie**olili o ulicy, rozgladaniu sie i nie wbieganiu na nią ze juz tym rzygalem.
malo tego do dzis to slysze w glowie :|
Ale pie**olisz.
Jak masz 5-7 lat to masz pamięć złotej rybki i choćby cie szprycowali cały dzień "nie wychodz na ulice", to chwila beztroskiej zabawy - reset łba i ułamek sekundy.
Wiem po sobie, też na takiej wewnętrznej wbiłem się gościowi na maskę. On jechał za szybko, ale to nic nie zmienia. Jak nie jesteś downem, to taka nauczka starcza jedna na całe życie.