raz jak mnie tir zepchnal na pobocze jak jeszcze maluchem jezdzilem, nauczyl mnie respektu do tirow. Nigdy nie wjezdzam miedzy tiry a od tira min 20 metrow czy to z przodu czy z tylu. Bez obrazy ale orly zazwyczaj nie prowadza tych maszyn a to tylko moment i odwiedzasz dziadkow.
Poza tym to jest takie pie**olenie że blokowanie lewego pasa. A co ci jeden z drugim sie stanie jak zwolnisz na te 2 minuty do 90?
Matematyka... coś nie do ogarnięcia przez "kierowców" "tirów"
Zobacz misiaczku:
ja mogę legalnie jechać po autostradzie 150km/h.... (tak 150 nie 140)
Wiesz ile drogi pokonam jadąc 150km/h w 2-3 minuty ?
A wiesz ile drogi pokonam jadąc 83km/h ?
Już ci k***a pajacu tłumaczę.
Przy 150km/h w każdej minucie mogę pokonać 2400 metrów.. dla twojego pustego łba to "prawie dwa i pół kilometra"
Jeżeli jadę 90km/h... to w każdej minucie mogę pokonać najwyżej 1.5 km....
Więc przez każdego takiego głąba który powstrzyma mnie przez minutę... jestem 1km w plecy...
Na odcinku 100km statystycznie musżę to robić 10 razy...
Daje mi to 10km.... w plecy !
Natomiast dla ciebie palancie...
2-3km/h robi różnicę rzędu....
50 metrów !
Rozumiesz k***a debilu ?
Wyprzedzając absolutnie wszystkich ! na odcinku 100km zaoszczędzisz k***a głąbie 50 METRÓW ! czyli 3 długości składu !