Badania na pelnej k***ie

W ch*j kasy pewnie na ten eksperyment poszło, jak to a Hameryce...

NASA wydała całkiem grubą sumę na opracowanie i produkcję długopisu piszącego w stanie nieważkości. Wiadomo, grawitacja i przyziemne sprawy ułatwiają nawet pisanie... Kminili nad pisakiem i wydali na opracowanie, testy i produkcję kosmicznego długopisu prawie 1 milion $ (!!!).

Ruskie swoim kosmonautom dali ołówki i problem mieli z głowy...

Ciekawe kiedy zbadają fap-fap w nieważkości

cholera takim głąbom takie wycieczki fundują.

Wiedziałem że ktoś przytoczy ten denny przykład o długopisie w kosmosie.

A ja muszę sprawdzić, jak wygląda zabawa jojo w stanie nietrzeźwości

Wiedziałem że ktoś przytoczy ten denny przykład o długopisie w kosmosie.

Czyli podpie**oliłem temat na posta? Strasznie mi przykro...

@czarny83 - nie uważam, żeby koleś był głąbem... Wręcz przeciwnie. Gdybyś znał trochę ludzi bardzo (podkreślam - bardzo!) inteligentnych, czy wręcz geniuszy, zauważyłbyś w jego zachowaniu podobne cechy - lekka "geekowatość" zachowania, spokojne, ważone słowa, ze specyficznym sposobem mówienia, specyficzne ruchy, okulary zapewne od komputera/książek/nauki no i heloł - zabawa jojo

@Bruner nie porostu twierdzę że ten przykład jest denny, więc sam bym go nie dodał ^^

@BrunerOvned
A czy wiesz jakie właściwości ma grafit, z którego są rysiki? A czy wiesz, że taki grafit z papieru po części odpada i w stanie zerowej grawitacji unosi się w powietrzu i jak osiada to powoduje zwarcia?

Wydawanie grubych milionów na badania nie jest niczym złym. Na pewno lepsze niż na wojnę.

Wydawanie grubych milionów na badania nie jest niczym złym. Na pewno lepsze niż na wojnę.

A czy wiesz, że największe skoki technologiczne miały miejsce właśnie podczas wojen i dzięki nim?

Amerykanie wywalili w ch*j kasy na skonstruowanie sracza, który działałby w stanie nieważkości, największym problemem było to, że astronauci odlatywali od klopa przy użytkowaniu.. A ruscy po prostu zamontowali tam coś jak odkurzacz i uchwyty których trzymać się trzeba żeby nie odlecieć

@ala963
wracaj do kuchni i opowiedz to patelni, może ją to rozbawi

A czy wiesz, że największe skoki technologiczne miały miejsce właśnie podczas wojen i dzięki nim?

Rozwiązania nawigacyjne, które zostały wymyślone przy okazji kolonizacji nie były napędzane jakoś wojną...

No i teraz są przemysły, które walczą ze sobą w inny sposób niż bronią i terrorem i myślę, że gdyby ludzie przestali się wzajemnie zabijać to ten rozój by się jakoś nie zatrzymał.